Kryzys z Białorusią. Ekspert docenił rząd i... Tuska. "To słuszne"
Trwa pat w sprawie grupy uchodźców koczującej od ponad dwóch tygodni na granicy Polski i Białorusi w Usnarzu Górnym. Jak podkreślił jednak prof. Sławomir Sowiński z UKSW, w polskiej polityce widać, że istnieje "coraz większa zgoda", co do diagnozy tego, co dzieje się na granicy. - To jest kryzys związany z bezpieczeństwem, niemający chyba precedensu po roku 1989 - zaznaczył politolog w programie "Newsroom" WP. - Obóz władzy robi chyba to, co powinien, to znaczy uszczelnia granicę. Próbuje nie dopuścić do różnych precedensów, które mogłyby później zostać wykorzystane jako sygnał do wzmożonej później migracji. To, co robią władze, wydaje mi się słuszne - zaznaczył prof. Sowiński. Zdaniem politologa, każdy, kto pełniłby dziś władzę w Polsce, powinien działań w podobny sposób względem kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią. Politolog pozytywnie ocenił też oświadczenie Donalda Tuska.