PolskaKryzys w koalicji. PiS odpowiada partii Ziobry. Mowa o "pretekście"

Kryzys w koalicji. PiS odpowiada partii Ziobry. Mowa o "pretekście"

Kryzys w koalicji PiS może oznaczać zmiany w rządzie. Solidarna Polska zapowiada, że "próba dymisji Zbigniewa Ziobry oznacza wybory". - Wystąpienie SP trudno traktować inaczej niż pretekst - odpowiada zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel.

Kryzys w koalicji. PiS odpowiada partii Ziobry. Mowa o "pretekście"
Kryzys w koalicji. PiS odpowiada partii Ziobry. Mowa o "pretekście"
Źródło zdjęć: © PAP | Wojciech Olkuśnik
Arkadiusz Jastrzębski

18.09.2020 16:01

- Dobro i życie ludzkie zawsze były i są dla nas ważniejsze niż kwestie proceduralne - powiedział Łukasz Schreiber z PiS na konferencji prasowej w siedzibie partii, zwołanej - jak zaznaczył - w odpowiedzi na "zarzuty ze strony opozycji, ale także jednego z koalicjantów" ws. ustawy dotyczącej zapisów o odpowiedzialności urzędników w ustawie o przeciwdziałaniu COVID-19.

- Nikt nikomu nie gwarantuje tutaj bezkarności - stwierdził Schreiber. Dodał, że projekt ma pomóc urzędnikom, ale także podmiotom gospodarczym i spółkom, które działają w stanie wyższej konieczności, a do statutu mają wpisane kwestie ochrony zdrowia.

Radosław Fogiel dodał, że politycy PiS muszą odnosić się do zarzutów kolegów z Solidarnej Polski, które nie są oparte na faktach.

"Wystąpienie SP trudno traktować inaczej niż pretekst"

- Źródłem problemów w koalicji nie jest ustawa o ochronie zwierząt - stwierdził Fogiel, zastrzegając, że prawdopodobnie PiS różni się w podejściu do tego problemu z Solidarną Polską.

- Dzisiejsze wystąpienie SP trudno traktować inaczej niż pretekst - mówił zastępca rzecznika PiS.

Kilkadziesiąt minut przed konferencją PiS z dziennikarzami w Sejmie spotkali się politycy ugrupowania Zbigniewa Ziobry.

- Gdyby ktoś próbował dzisiaj doprowadzić do dymisji Zbigniewa Ziobry, to zrobiłby prezent dla Platformy Obywatelskiej - powiedział wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

- Jesteśmy lojalnym koalicjantem, ale jakakolwiek próba odwołania ministra sprawiedliwości oznacza wybory - ostrzegał z kolei minister Janusz Kowalski. - Wybory, na które czekają środowiska LGBT i mafie - stwierdził Kowalski, zaznaczając, że mówi w imieniu całego ugrupowania i Zbigniewa Ziobry.

Sondaż WP. Koalicjanci PiS na końcu stawki

Warto zaznaczyć, że w ostatnim sondażu IBRiS dla Wirtualnej Polski, w którym pytaliśmy o poparcie dla partii - z osobnym wskazaniem Solidarnej Polski i Porozumienia - koalicjanci PiS nie otrzymali zbyt wielu głosów. Chęć głosowania na formację Jarosława Gowina zadeklarowało tylko 1,7 proc. ankietowanych, a na partię Zbigniewa Ziobry jeszcze mniej, bo 1,4 proc.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (142)