ŚwiatKryzys na Ukrainie. Von der Leyen: jesteśmy przygotowani na najgorsze

Kryzys na Ukrainie. Von der Leyen: jesteśmy przygotowani na najgorsze

Na czwartek zwołano w Brukseli nieformalne spotkania głów państw i szefów rządów UE w związku z kryzysem bezpieczeństwa na Ukrainie. - Wbrew deklaracjom, Rosja wciąż gromadzi wojska przy granicy - oświadczyła przed jego rozpoczęciem szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Kryzys na Ukrainie. Von der Leyen: jesteśmy przygotowani na najgorsze
Kryzys na Ukrainie. Von der Leyen: jesteśmy przygotowani na najgorsze
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
Violetta Baran

- Za kilka godzin przeprowadzimy rozmowy ze wszystkimi przywódcami UE w celu dalszej koordynacji naszych stanowisk. Dyplomacja nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. To dobrze. Wciąż mamy nadzieję, że zapanuje pokój. Wyrażam uznanie dla wysiłków wielu przywódców UE, którzy pracowali z obiema stronami, Rosją i Ukrainą, starając się znaleźć dyplomatyczne rozwiązanie - oznajmiła von der Leyen.

Szefowa Komisji Europejskiej zwróciła uwagę na deklaracje Rosji dotyczące wycofywania wojsk z ukraińskiej granicy. - Ale jak dotąd nie zaobserwowaliśmy żadnych oznak deeskalacji w terenie. Wręcz przeciwnie, widzimy, że koncentracja trwa - stwierdziła szefowa KE.

Von der Leyen: Jesteśmy przygotowani na najgorsze

- Potrzebujemy czynów, aby zaufać słowom. Tymczasem, nie opuszczamy naszej gardy. Pozostaniemy czujni i zjednoczeni. W ostatnich dniach kontaktowałam się z wieloma partnerami, zarówno w sprawie naszej reakcji na agresję Rosji, jak i naszej gotowości. Jesteśmy gotowi. Mamy nadzieję na najlepsze, ale jesteśmy przygotowani na najgorsze - oświadczyła von der Leyen.

Przypomnijmy, że Rosja twierdzi, iż rozpoczęła wycofywanie swoich wojsk z rejonów przygranicznych z Ukrainą. Tymczasem w środę wieczorem szef brytyjskiego wywiadu wojskowego gen. Jim Hockenhull powiedział, że Rosja nadal rozbudowuje swój potencjał wojskowy na granicach z Ukrainą.

Również szef estońskiej Służby Wywiadu Zagranicznego Mikk Marran tego samego dnia przekazał, że Rosja kontynuuje przemieszczanie swoich wojsk w kierunku granicy z Ukrainą i prawdopodobnie przeprowadzi ograniczony atak militarny na ten kraj.

W czwartek wysoki rangą przedstawiciel administracji USA powiedział, że rosyjska zapowiedź wycofania części sił okazała się fałszywa, nad granicę z Ukrainą przerzucono kolejne 7 tys. żołnierzy. Dodał, że Rosja intensyfikuje rozsiewanie dezinformacji na temat rzekomych zagrożeń dla Rosjan w Donbasie.

Źródło artykułu:PAP
rosjaukrainakryzys
Wybrane dla Ciebie