Kryzys na Ukrainie. Mieszkańcy Donbasu dostają SMS‑y o nagrywaniu rozmów
Jak przekazała w niedzielę rzeczniczka praw człowieka na Ukrainie, obywatele zamieszkujący teren ukraińskiego Donbasu zaczęli otrzymywać wiadomości, w których pojawia się informacja o nagrywaniu ich rozmów telefonicznych.
20.02.2022 | aktual.: 20.02.2022 14:14
- Według mojego przedstawiciela w obwodach donieckim i ługańskim obywatele tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy zaczęli otrzymywać wiadomości SMS informujące o tym, że ich rozmowy i wiadomości na Facebooku i innych komunikatorach będą nagrywane - poinformowała Ludmyła Denisowa.
Denisowa podkreśliła, że tego rodzaju czyny są pogwałceniem praw człowieka. Dodała, że działanie te stanowią naruszenie postanowień Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności- które z kolei gwarantują prawo do prywatności.
Władze tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej przyznały, że mieszkańców regionu można pozostawić bez telefonii komórkowej i Internetu ze względu na "obecną sytuację" - poinformował w niedzielę portal Ukraińska Prawda.
Ostrzał na wschodzie Ukrainy. Zginęło dwóch żołnierzy
Przypomnijmy też, że w sobotę przywódcy samozwańczych, prorosyjskich republik, znajdujących się we wschodniej części Ukrainy - Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej - ogłosili tzw. "powszechną mobilizację" ludności.
Z kolei w niedzielę władze Ukrainy zdecydowały się zlikwidować jeden z siedmiu tzw. punktów kontrolnych na terenie Donbasu. Przyczyną takiej decyzji są gwałtowne, powtarzające się ostrzały posterunków ze strony wspierających Rosję separatystów. Punkt zlikwidowano rano, mając na uwadze "eskalację sytuacji i niemożność zagwarantowania bezpieczeństwa ludności cywilnej" - przekazało ukraińskie dowództwo.
W sobotę, w wyniku prowadzonego przez separatystów ostrzału zginęło dwóch ukraińskich żołnierzy, a czterech zostało rannych.
Źródło: Jakub Bawołek/PAP, Wiadomości WP, Reuters
Przeczytaj także: