Kryzys na granicy z Białorusią. Komisarz UE: ratowanie życia musi być priorytetem
Trwa kryzys na granicy z Białorusią. Komisarz UE ds. wewnętrznych Yiva Johansson wezwała polskie władze, by poprosiły o pomoc Frontex. Marta Górczyńska, prawniczka z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka ostrzega, że jeśli do lasów przy granicy nie wejdą służby i medycy, możemy tam "zastać masowy grób".
24.09.2021 07:18
Polska granica z Białorusią szturmowana jest przez migrantów. Organizacje pozarządowe udzielające pomocy uchodźcom ostrzegają przed kryzysem humanitarnym. Temperatura na Podlasiu w nocy spada do zera. W niedzielę - jak przypomina "Gazeta Wyborcza" znaleziono tam ciała czterech pierwszych ofiar polityki migracyjnej Polski i Białorusi.
Tereny przygraniczne, tuż za strefą objętą stanem wyjątkowym, patroluje Grupa Granica. W jej skład wchodzą przedstawiciele organizacji pozarządowych udzielających pomocy uchodźcom oraz wolontariusze. Szukają uchodźców, którzy mimo wzmocnienia ochrony granicy i wybudowania płotu z drutu kolczastego, przedostali się do Polski.
Wielu z nich jest wychłodzonych i wygłodzonych. Jak podaje "GW" w tym tygodniu, w lesie pod Kuźnicą, w ostatniej chwili znaleźli grupę 11 uchodźców ze Sri Lanki, Nigerii, Iraku, Gwinei i Kamerunu. Dwaj z nich byli w stanie hipotermii, nie było z nimi kontaktu.
Kolejną 10-osobową grupę aktywiści spotkali koło wsi Łosośna Wielka. Według ratownika medycznego wszyscy powinni trafić do szpitala. Straż Graniczna zdecydowała, że trafi tam tylko trójka z nich. Resztę wsadzili do wojskowej ciężarówki.
- Obawiamy się, że znów zostaną wyrzuceni na Białoruś - mówią "GW" aktywiści.
- Apelujemy o to, żeby rząd ogłosił stan kryzysu humanitarnego - zaapelowała w czwartek podczas konferencji prasowej przed siedzibą Straży Granicznej przedstawicielka Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, prawniczka Marta Górczyńska. - Wzywamy do okrągłego stołu humanitarnego. Natychmiast do lasów przy granicy powinni wejść medycy i służby, inaczej zastaniemy tam masowy grób - ostrzegała.
Sytuacją na polsko-białoruskiej granicy, jak informuje "GW", jest zaniepokojona Komisja Europejska. Gazeta poinformowała, że komisarz UE ds. wewnętrznych Ylva Johansson wezwała polskie władze, by poprosiły o pomoc Frontex.
- Zgadzamy się, że granica zewnętrzna jest wspólną granicą UE. Ważne jest, by chronić ją przed agresją reżimu Łukaszenki - przekazała w środę "GW" komisarz Ylva Johansson. - Aby to zrobić lepiej, powinniśmy w pełni wykorzystać zasoby wspólne, takie jak Frontex - stwierdziła. - Ratowanie życia zawsze musi być priorytetem - dodała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Źródło: "Gazeta Wyborcza"