PolskaKryzys na granicy. Ostre słowa rzeczniczki MSZ Rosji

Kryzys na granicy. Ostre słowa rzeczniczki MSZ Rosji

Trwa zaostrzenie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. Głos w tej sprawie zabrała rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji Maria Zacharowa. Jej zdaniem Polska powinna przyjąć tylu migrantów, ilu żołnierzy wysłała do Iraku.

Kryzys na granicy. Ostre słowa rzeczniczki MSZ Rosji (Leonid Shcheglov/BelTA via AP)
BelTA
Kryzys na granicy. Ostre słowa rzeczniczki MSZ Rosji (Leonid Shcheglov/BelTA via AP) BelTA
BelTA
Katarzyna Bogdańska

Kolejny dzień zaostrzenia kryzysu migracyjnego. W poniedziałek doszło do masowych prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Sytuację w mocnych słowach skomentowała na Telegramie rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.

Napisała, że "polscy politycy, którzy krytykują Łukaszenkę i obwiniają Mińsk za kłopoty z migrantami z Iraku, powinni nie zapominać, jak zniszczono Irak przy aktywnym udziale Warszawy".

Stwierdziła, że "polscy żołnierze najechali na suwerenne państwo, by zaprowadzić tam demokrację". Dodała także, że "powinniśmy zatem przyjąć tylu wdzięcznych Irakijczyków, których przodkowie nie marzyli o takim życiu, budując swoje we własnym kraju, dopóki nie wdarli się tam pozbawieni skrupułów demokraci".

Napięta sytuacja na granicy

Stanisław Żaryn, rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych, przekazał we wtorek rano, że przy granicy może być około 4 tys. migrantów. Zostali podzieleni na różne grupy i stworzyli obozowiska.

Na wschodnią granicę pojechał we wtorek premier Mateusz Morawiecki. - Nie damy się zastraszyć i będziemy bronić pokoju w Europie z naszymi partnerami z NATO i UE - powiedział Morawiecki.

Źródło: gazeta.pl/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1183)