Kryzys demograficzny w Polsce - dramatyczne prognozy. Tak źle nie było nigdy

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w styczniu 2025 r. w Polsce urodziło się jedynie 21 tys. dzieci. To o 11 proc. mniej niż rok wcześniej. W ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba urodzeń wyniosła 249,2 tys., co jest znacznym spadkiem w porównaniu do lat poprzednich. Do 2060 r. populacja kraju spadnie do 30,9 mln. To oznacza ubytek blisko 7 mln osób w porównaniu do 2022 r.

Współczynnik dzietności w Polsce wynosi zaledwie 1,16, co jest jednym z najniższych wyników w Unii Europejskiej. Dla stabilnej populacji powinien przekraczać 2,1. Program 800 plus, mający na celu poprawę sytuacji demograficznej, nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. Choć zwiększył bezpieczeństwo finansowe rodzin, nie wpłynął znacząco na wskaźniki dzietności.

Efekty spadku liczby urodzeń będą widoczne w systemie edukacji. Za siedem lat potrzeba będzie o 150 tys. miejsc mniej w pierwszych klasach. Bez podjęcia odpowiednich działań, kryzys demograficzny może mieć poważne konsekwencje dla rynku pracy i systemu emerytalnego.

Obecna sytuacja demograficzna Polski jest alarmująca i wymaga pilnych działań. Bez odpowiednich interwencji, skutki mogą być długofalowe i trudne do odwrócenia.

Polska potrzebuje rozwiązań, które nie tylko zachęcą do posiadania dzieci, ale także zapewnią stabilność finansową rodzinom, niezależnie od ich dochodów. Takie działania są niezbędne, aby uniknąć załamania.

Polska stoi przed koniecznością podjęcia zdecydowanych kroków, aby przeciwdziałać kryzysowi demograficznemu. Tylko kompleksowe i długofalowe rozwiązania mogą przynieść oczekiwane rezultaty i zapewnić stabilną przyszłość dla kraju.

Źródła: wnp.pl, pch24.pl