Nie przemilczała. Pawłowicz o tegorocznej zbiórce WOŚP
Sędzia Trybunału Konstytucyjnego i była posłanka PiS Krystyna Pawłowicz w mediach społecznościowej ponownie komentuje zbiórkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem dostało się zagranicznym firmom i "mniej bystrym klientom".
W tegorocznym finale WOŚP uczestniczyło ponad 120 tys. wolontariuszy w kraju i zagranicą, którzy zbierali pieniądze do puszek. Wstępna zadeklarowana kwota to minimum 154,6 mln zł - a dojdą do niej jeszcze m.in. pieniądze z licytacji, które trwają niemal do połowy lutego. Tegoroczny finał WOŚP przebiegał pod hasłem "Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich - małych i dużych!".
Pawłowicz o WOŚP. Pyta o wsparcie Caritasu
"A ile z tej sumy wpłaciły ZAGRANICZNE firmy spożywcze, telekomunikac.,banki itp,wspierające lewicową wośp ? Wcale nie"Polacy"? Czy wsparły też katolicki CARITAS ? Nie?" - zapytała na Twitterze Pawłowicz (pisownia oryginalna).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Towary i usługi tych firm mniej bystrych klientów,często nie popierających wośp zmuszały do wpłat na jej rzecz" - dodała.
Pawłowicz nie sprecyzowała, które firmy ma na myśli. Swój wpis zilustrowała za to grafiką Wirtualnej Polski, która - jak przypominamy na wszelki wypadek - nie jest zagranicznym podmiotem.
Pawłowicz kontra Owsiak. Starcia od lat
Krystyna Pawłowicz jest w stałym konflikcie z liderem WOŚP Jerzym Owsiakiem. "Nie popieram finansowania celów 'niemedycznych'. Wspieram Caritas. (...) Pan Owsiak odmówił okazania w sądzie swych ksiąg i rozliczeń finansowych" - pisała podczas zbiórki cztery lata temu.
Z kolei szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w 2017 roku na Przystanku Woodstock polecił Pawłowicz, aby ta "spróbowała seksu".
Od początku swojej działalności fundacja WOŚP zebrała na wsparcie polskiej medycyny ponad 1,75 mld zł i kupiła ponad 70 tys. urządzeń.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ