Krystyna Pawłowicz o planowanym spotkaniu Merkel z liderami PO i PSL: zdrada
"Kolejna odsłona ZDRADY polskich interesów, zdrady Polski" - pisze na swoim profilu na Facebooku posłanka PiS Krystyna Pawłowicz. Tak komentuje zapowiedziane spotkanie kanclerz Niemiec Angeli Merkel z liderami PO i PSL: Grzegorzem Schetyną i Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
Posłanka PiS zwraca uwagę, że spotkanie z kanclerz Niemiec, która - jej zdaniem - usiłuje "osłabiać i podporządkować Polskę interesom Niemiec", odbędzie się w niemieckiej ambasadzie. Według Pawłowicz chodzi o to, by opinia publiczna nie dowiedziała się, o szczegółach tej rozmowy. "W końcu to podwładny chodzi do szefa,a nie szef do podwładnego" - dodaje Krystyna Pawłowicz.
"Pani kanclerz wie, jak będąc gościem polskiego znienawidzonego przez Niemców rządu zrobić temu rządowi "na złość" i w oczach polskiej opinii upokorzyć go. Nietakt ze strony Niemców, skandal zdrady swego państwa przez polską targowicę, kolejna odsłona" - ocenia planowane spotkanie posłanka PiS.
Pawłowicz zastanawia się czy "czy cały 'rząd cieni', bo tam sami 'liderzy', pójdzie do niemieckiej ambasady złożyć na Polskę donosy i poprosić o bezwzględność i sankcje dla swego państwa".
"Pani kanclerz przyjmie to poselstwo i jego prośby ze zrozumieniem,i zapewne przychyli się,np poprzez swą UE, do woli 'polskiego społeczeństwa'" - dodaje posłanka PiS. I apeluje "Polacy, zapamiętajcie to".
Kanclerz Angela Merkel przyjeżdża do Polski we wtorek. Ma spotkać się z premier Beatą Szydło oraz prezydentem Andrzejem Dudą.
Merkel spotka się także, w hotelu Bristol, z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
W piątek rzeczniczka niemieckiego rządu Ulrike Demmer poinformowała, że kanclerz podczas wizyty w Polsce spotka się także z liderami PO i PSL: Grzegorzem Schetyną i Władysławem Kosiniakiem- Kamyszem. W komunikacie zaznaczono, że oba ugrupowania należą do Europejskiej Partii Ludowej. Do tej samej grupy należy także chadecka partia CDU niemieckiej polityk.