Trwa ładowanie...

"Krwawy" węgiel zastąpi w Niemczech rosyjski

Z powodu sankcji nałożonych na Rosję, Niemcy rozważają zwiększenie importu węgla z Kolumbii. Rdzenni działacze i mieszkańcy podkreślają, że to "krwawy węgiel", bowiem jego wydobycie wiąże się z łamaniem praw człowieka oraz degradacją środowiska, w tym wysuszaniem rzek. Tylko w 2020 roku w Kolumbii zginęło 65 osób, walczących o prawa człowieka i ekologię – opisuje agencja DPA.

Wybuch metanu w kopalni węgla w Tasco w Kolumbii Wybuch metanu w kopalni węgla w Tasco w Kolumbii Źródło: Licencjodawca, fot: CARLOS RAMIREZ, East News
d1zi5a7
d1zi5a7

Kolumbijska El Cerrejón to największa w Ameryce Łacińskiej odkrywkowa kopalnia węgla kamiennego. Zajmuje blisko 690 km kwadratowych – obszar zbliżony do powierzchni Hamburga. Należąca do szwajcarskiej firmy Glencore kopalnia wyprodukowała w ubiegłym roku 23,4 mln ton węgla, w całości przeznaczonego na eksport. "W przyszłości jeszcze więcej węgla stamtąd może trafiać do Niemiec" – podkreśla dpa.

Wzmocnienie bezpieczeństwa energetycznego

Z uwagi na unijne sankcje, nałożone na Rosję, w tym zakaz importu węgla z Rosji, rząd federalny szuka alternatywnych dostawców. Obecnie węgiel stanowi 9 proc. całkowitej produkcji energii elektrycznej w Niemczech.

Kolumbia stanowiła dotąd czwarty (po Rosji, USA i Australii) najważniejszy kraj, z którego węgiel trafiał do Niemiec w 2021 r. "Dlatego kanclerz Olaf Scholz (SPD) niedawno zadzwonił do prezydenta Kolumbii Ivána Duque. Tematem rozmowy była możliwość zwiększenia eksportu węgla z Kolumbii do Niemiec w celu wzmocnienia swojego bezpieczeństwa energetycznego" – informuje dpa, powołując się na oświadczenie biura prezydenta Kolumbii.

Wg danych Stowarzyszenia Importerów Węgla, w ciągu pierwszego kwartału tego roku do Niemiec z Kolumbii trafiło 1,1 mln ton węgla. "W porównaniu z poprzednim rokiem jest to wzrost o 62 procent" – potwierdził rzecznik Stowarzyszenia.

d1zi5a7

Łamanie praw człowieka i standardów środowiskowych

Jeśli dostawy rosyjskiego gazu załamią się, ta tendencja może wzrosnąć. Jak przypomina dpa, w takim przypadku federalny minister gospodarki Robert Habeck zakłada ponowne uruchomienie większej ilości elektrowni węglowych w Niemczech.

"Jednak wzrost importu (węgla z Kolumbii – przyp.red.) może postawić rząd federalny przed dylematem moralnym. Rdzenni mieszkańcy i aktywiści z departamentu La Guajira wielokrotnie skarżyli się na łamanie praw człowieka i standardów środowiskowych wokół El Cerrejón" – pisze dpa.

Zastraszanie i terroryzowanie

Bez wątpienia taka decyzja rządu niemieckiego będzie miała negatywne konsekwencje dla rdzennych mieszkańców – potwierdzają działacze lokalnych organizacji pozarządowych. Osoby walczące z El Cerrejón są zastraszane i terroryzowane przez "uzbrojonych mężczyzn", zagrożone jest też bezpieczeństwo ich najbliższych – potwierdza Luís Misael Socarrás, należący do rdzennej ludności Wayuu.

Rozwój kopalni zmusił wielu rdzennych mieszkańców do opuszczenia swoich terenów. Na półpustyni Guajira kopalnia codziennie zużywa 24 mln litrów wody, co wystarczyłoby do życia 150 tysiącom ludzi. Zniknęło już 17 rzek i strumieni, a 30 innym zmieniono bieg. "Przekierowanie koryta jednego strumienia oznacza śmierć setek ludzi" – podkreśla Socarrás.

d1zi5a7

Lokalni działacze podkreślają wagę odpowiedzialności konsumentów w Europie. - Społeczność międzynarodowa powinna pomyśleć o tym, skąd pochodzi węgiel, który oświetla i ogrzewa ich domy – apelują.

Zginęło 65 ekologów i działaczy

Zatrudniający tysiące pracowników El Cerrejón jest największym pracodawcą w biednym regionie La Guajira. "Rząd kolumbijski opiera się na eksporcie surowców, aby napędzać wzrost. Dwie trzecie potrzebnej do potrzeb krajowych energii uzyskuje tymczasem z elektrowni wodnych" – podkreśla dpa.

W Ameryce Łacińskiej, szczególnie w Kolumbii, życie osób stających na drodze tych interesów ekonomicznych jest w niebezpieczeństwie. Wg organizacji pozarządowej Global Witness, przemocy dokonują głównie byli żołnierze, członkowie organizacji bojowych oraz państwowych sił bezpieczeństwa. W 2020 roku w Kolumbii zginęło z ich rąk 65 ekologów i działaczy środowiskowych.

Tak Łukaszenka pomaga Putinowi. Ekspert wymienia

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1zi5a7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1zi5a7
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj