Demokratyczna Republika Konga
Do 2009 r. nadal dochodziło do starć w prowincji Kiwu. Choć ostatecznie partyzanci Tutsi zawarli porozumienie pokojowe z władzami, antrakt w przelewaniu krwi trwał zaledwie trzy lata. W regionie ponownie wybuchły walki między siłami rządowymi a rebeliantami, gdy władze zapowiedziały aresztowanie dawnego przywódcy bojówek. Po roku, dzięki mediacjom międzynarodowym, starcia ustały.
Nadal jednak DR Konga to jeden z najbardziej zapalnych punktów świata. Władze zmagają się z islamskimi bojówkami, które przenikają z Ugandy, rebeliantami Hutu i milicją Mai Mai, również wrogą wobec Tutsich. Na tej wojennej scenie swoją rolę odgrywają też siły pokojowe ONZ, obecne w kraju od 1999 r. Niestety, nie zawsze chlubną, bo członkowie sił pokojowych byli kilka lat temu oskarżani o gwałty i zmuszanie do prostytucji kongijskich kobiet.
Na zdjęciu: kongijski żołnierz, wysłany do walki z islamską bojówką, prezentuje swój talizman. 18 stycznia.