Meksyk
Ostatnimi sukcesami meksykańskich władz w walce z narkobiznesem było aresztowanie Joaquina "El Chapo" Guzmana i zabicie Nazario "El Chayo" Moreno - obaj przewodzili bezwzględnym kartelom. Gdy jednak w przeszłości eliminowano liderów gangsterów, szybko zastępowali ich kolejni przestępcy z dużymi ambicjami, za to pozbawieni sumienia.
I choć Meksyk w walce z narkotykami wspierają USA (dostarczają m.in. sprzęt wojskowy), kartele jeszcze długo będą topić we krwi nie tylko ten kraj, ale cały region, przez który przechodzi szlak narkotykowy.
Na zdjęciu: członek tzw. grupy samoobrony w Arteaga, 22 kwietnia.