KRS odpowiada na uchwałę Sejmu. "Nieznany historii RP zamach"
Sejm przyjął w środę uchwałę dotyczącą Krajowej Rady Sądownictwa. Mowa w niej o "usunięciu skutków kryzysu konstytucyjnego". Decyzję większości posłów skrytykowało prezydium KRS, które oświadczyło, że przyjęta uchwała "stanowi nieznany historii RP zamach na konstytucyjne organy państwa".
21.12.2023 00:28
W środę Sejm przyjął uchwałę w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego w kontekście pozycji ustrojowej oraz funkcji Krajowej Rady Sądownictwa w demokratycznym państwie prawnym. Projekt został złożony przez grupę posłów KO, PSL-TD, Polski 2050-TD oraz Lewicy.
W projekcie uchwały wskazano, że trzy uchwały Sejmu z 2018, 2021 i 2022 r. ws. wyboru sędziów - członków KRS zostały podjęte z rażącym naruszeniem Konstytucji RP. Wezwano członków KRS wybranych wbrew konstytucji do zaprzestania działalności w Radzie.
Prezydium KRS odpowiada na uchwałę Sejmu
W reakcji na przyjętą przez Sejm uchwałę, prezydium Krajowej Rady Sądownictwa postanowiło wydać własną uchwałę, w której podkreślono, że "uchwała Sejmu RP z 20 grudnia 2023 r. podważa zaufanie do konstytucyjnych organów, godzi w porządek prawny, wbrew tytułowi inicjuje konflikt o znamionach kryzysu konstytucyjnego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Podjęta pod pozorem przywracania praworządności stanowi bezprawny i nieznany dotąd w historii Rzeczpospolitej Polskiej zamach na konstytucyjne organy państwa i z pewnością przejdzie do niechlubnej historii jako rozwiązanie nie stosowane nigdy wcześniej, ani w komunistycznym reżimie totalitarnym, ani w trakcie wojen i okupacji niemieckiej" - czytamy.
KRS zaznacza, że "uchwała Sejmu została podjęta bez podstawy prawnej i poza zakresem jego kompetencji (ultra vires)". "Narusza wartości państwa prawa wynikające z art. 2 i art. 7 Konstytucji RP. Podważa konstytucyjne fundamenty państwa, kwestionując demokratyczny mandat Krajowej Rady Sądownictwa i wyłączną prerogatywę Prezydenta RP do powołania sędziów, a także zasadę niezawisłości i nieusuwalności sędziów" - podkreślono,
KRS o "nielegalnej treści uchwały"
Ponadto, jak dodało prezydium KRS, "uchwała Sejmu, mająca przywrócić zdolność Krajowej Rady Sądownictwa do prawidłowej realizacji jej konstytucyjnych funkcji stanowi w istocie rzeczy zaprzeczenie idei demokratycznego państwa prawa i jest wielopłaszczyznowo niezgodna z Konstytucją RP. tj. z jej art. 144 ust. 3 pkt 17, art. 178, art. 179, art. 187 i art. 190 ust. 1.".
"Zawarty w treści uchwały apel wzywający sędziów-członków Krajowej Rady Sądownictwa do zaniechania wykonywania ich konstytucyjnych i ustawowych obowiązków stanowi bezprecedensowe, bezprawne i niedopuszczalne w demokratycznym państwie prawnym wywieranie wpływu i nacisku na działania Rady. Wbrew nielegalnej treści uchwały każdy z sędziów członków Krajowej Rady Sądownictwa jest obowiązany do wykonywania swojego mandatu do końca kadencji. Sędziowie-członkowie Krajowej Rady Sądownictwa są niezawiśli i niezależni od władzy ustawodawczej i wykonawczej" - czytamy w uchwale KRS.
Zwrócono w niej uwagę, że "zgodnie z art. 187 ust. 4 Konstytucji ustrój, zakres działania i tryb pracy Krajowej Rady Sądownictwa oraz sposób wyboru jej członków określa ustawa". "Zgodność określonej w ustawie procedury wyboru członków do KRS z Konstytucją potwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 25.03.2019r w sprawie K 12/18. Uchwała Sejmu z dnia 20 grudnia 2023 r. ingerująca w zakres działania i tryb pracy Rady stanowi bezpośrednią niedopuszczalną ingerencję w materię konstytucyjną i ustawową. Ani sama uchwała, jak również przywołane w jej treści orzecznictwo międzypaństwowych trybunałów w żadnym stopniu nie mogą zastępować ustawy ustrojowej, a tym bardziej wkraczać w regulację konstytucyjną" - czytamy.
Anarchia w wymiarze sprawiedliwości?
W uchwale KRS podkreślono też, że "ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa, określająca sposób wyboru sędziowskiej części członków do KRS, korzysta z domniemania jej zgodności z Konstytucją RP". "Jedynym sądem prawa uprawnionym do oceny jej zgodności z normą konstytucyjną jest Trybunał Konstytucyjny. Jego orzeczenia mają moc powszechnie obowiązującą, także względem Sejmu RP, i są ostateczne (art. 190 ust. 1 Konstytucji RP)" - zaznaczono.
Ponadto - jak wskazano - "uchwała pomijająca orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego dotyczące ustroju Krajowej Rady Sądownictwa i wymiaru sprawiedliwości, m.in. wyroki TK z 25 marca 2019 r. sygn. akt K12/18, z 10 marca 2022, sygn. akt K 7/21, z 22 lutego 2022 r. sygn. akt P 10/19, z 24 listopada 2021 r. sygn. akt K 6/21, z 7 października 2021 r. sygn. akt K 3/21, z 14 lipca 2021 r. sygn. akt P 7/20, z 2 czerwca 2020 r. sygn. akt P 13/19, z 20 kwietnia 2020 r. sygn.. akt U 2/20, z 4 marca 2020 r. sygn. akt P 22/19, jest sprzeczna z przywołaną normą art. 190 ust. 1 Konstytucji RP"
"Krajowa Rada Sądownictwa oświadcza, że odpowiedzialność za ewentualne zachowania godzące w Krajową Radę Sądownictwa i jej członków, a mogące skutkować zaburzeniami funkcjonalności i ciągłości pracy Rady, a w konsekwencji anarchią w wymiarze sprawiedliwości, ponoszą posłowie na Sejm RP oraz Sejm RP" - czytamy w uchwale KRS.
Podkreślono w niej również, że "Krajowa Rada Sądownictwa jako konstytucyjny organ państwa zawsze będzie stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziowskiej, bronić wartość demokratycznego państwa prawa konstytucyjnego porządku państwa, a jej członkowie wykonywać będą swoje konstytucyjne funkcje i zadania zgodnie z demokratycznym mandatem jej członków do czasu przekazania obowiązków członkom wybranym na kolejną kadencję zgodnie z obowiązującą ustawą".
Przeczytaj również: