Kraksa na A2. Kierowcę ciężarówki trzeba było wycinać z kabiny
Groźnie wyglądający wypadek na trasie A2 z Warszawy do Poznania. Na wysokości zjazdu na Brwinów (woj. mazowieckie) doszło do zderzenia trzech ciężarówek. Kierowcę jednej z nich ratownicy wycinali z kabiny.
Do kraksy doszło przed godz. 7 na autostradzie A2 z Warszawy do Poznania, między węzłami Pruszków i Grodzisk. W pobliżu zjazdu do MOP Brwinów, na pasie w kierunku Poznania doszło do zdarzenia drogowego.
Jak informuje WP podkom. Ewa Bednarczyk z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie, na prawym pasie autostrady służącym do skrętu do MOP znajdował się bus. Kierujący scanią wyhamował, ale jadący za nim kierujący dafem oraz manem nie zdołali tego zrobić. Doszło do zderzenia pojazdów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patologia na rynku malin? "Zyski trafiają do wszystkich, tylko nie do rolników"
W miejscu wypadku autostrada A2 była całkowicie zablokowana. Na miejscu pracował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna i policja. Najdłużej pomocy udzielano kierowcy ciężarowego mana, który po wypadku był uwięziony w pojeździe. Strażacy musieli go wycinać z kabiny. Następnie ranny został przetransportowany do szpitala. Również kierujący dafem trafił do szpitala.
Policjanci ustalają przyczyny wypadku.
W tym samym czasie, niemal w tym samym miejscu doszło również do drugiego zdarzenia drogowego, tym razem z udziałem samochodów osobowych. W tym przypadku doszło do kolizji i na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Czytaj także: