Zatrzymano kierowcę, który potrącił 22‑letniego Kacpra
Policja zatrzymała kierowcę, który jest podejrzany o potrącenie młodego chłopaka na ulicy św. Gertrudy w Krakowie. Do wypadku doszło pod koniec ubiegłego roku.
Poszukiwany kierowca potrącił 22-letniego Kacpra w centrum Krakowa, na ul. Gertrudy 16, tuż po północy w sobotę 29 grudnia. Jak informowała wówczas policja, auto, prawdopodobnie srebrny mercedes, uderzyło w 22-latka, który znajdował się na oznakowanym przejściu dla pieszych.
Po wypadku kierowca uciekł, nie udzielając rannemu pomocy. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
To taksówka?
Chociaż w miejscu wypadku nie było monitoringu, strażnicy miejscy sprawdzili okoliczne kamery i udało im się wytypować podejrzany samochód. Policja zatrzymała kierowcę. 22-latek mówił, że auto, które go potrąciło, mogło być taksówką. Według nieoficjalnych informacji samochód miał "koguta" z napisem taxi, ale kierowca nie był licencjonowanym taksówkarzem - informuje dziennikpolski24.pl.
- Do zatrzymania doszło w czwartek 3 stycznia. Samochód 59-letniego mieszkańca Krakowa, Kazimierza F., został zarekwirowany do oględzin i trafił na policyjny parking. Mężczyzna usłyszał zarzuty prokuratorskie i w piątek trafił do aresztu na trzy miesiące - powiedziała portalowi Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Jak poinformował Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie, kierowca nie przyznał się do winy. Grozi mu do 4,5 roku więzienia.
Poważne obrażenia
22-letni Kacper trafił do szpitala ze złamanym podudziem. "Złamanie otwarte z przemieszczeniem. Obecnie mam wstawiony tytanowy pręt” - napisał mężczyzna w mediach społecznościowych. Doznał też licznych obrażeń twarzy. Ma m.in. złamany nos.
Źródło: dziennikpolski24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl