"Wawel królów, nie prezesów" - ostry protest w Krakowie
Kilkudziesięciu przeciwników pochowania pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu zebrało się w pierwszą rocznicę pogrzebu pod Wzgórzem Wawelskim. Demonstracja odbywa się pod hasłem "Wawel bez polityków". Uczestnicy skandowali hasła "Kardynalny błąd" i "Wawel królów, nie prezesów". Doszło do utarczek słownych przeciwników i zwolenników pochówku na Wawelu.
18.04.2011 | aktual.: 18.04.2011 21:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Demonstrujący ubrani w odblaskowe kamizelki utworzyli szpaler przed wejściem na zamek od strony ulicy Kanoniczej. Przechodniom rozdawali chorągiewki z napisem "Kardynalny błąd 18.04.2010". Wśród zgromadzonych dochodziło do utarczek słownych przeciwników i zwolenników pochówku na Wawelu.
Jak przekonywali przedstawiciele Stowarzyszenia "Obywatelski Wawel", które protestuje wobec pochowania pary prezydenckiej na Wawelu, miejsce to oraz inne symbole narodowe zostały zawłaszczone i wykorzystane przez polityków. Skandowali oni: "Kardynalny błąd" i "Wawel królów, nie prezesów".
"Minął rok od wielkiej tragedii, która poruszyła i zjednoczyła nas wszystkich. Niestety tylko na krótko. Kilka dni później - nie licząc się ze zdaniem Polaków - podjęto kontrowersyjną decyzję dotyczącą miejsca pochówku prezydenta RP" - czytamy w ulotce stowarzyszenia.
Uczestnicy protestu domagają się odpolitycznienia Wawelu, który - ich zdaniem, powinien służyć mieszkańcom Krakowa i turystom. Zapewniali jednocześnie, że ich celem nie jest doprowadzenie do przenosin ciał pary prezydenckiej do Warszawy.
Zdaniem protestujących, kłótnie Polaków po katastrofie smoleńskiej nie zaczęły się pod krzyżem przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, tylko właśnie od błędu kardynała Stanisława Dziwisza, czyli decyzji o pochówku pary prezydenckiej na Wawelu.
Dojdzie do starcia?
Wieczorem w Krakowie zapowiedziane zostały dwie demonstracje: sympatyków "Gazety Polskiej" i środowisk przeciwnych pochówkowi Lecha i Marii Kaczyńskich w Krakowie.
Jak dowiedziało się RMF FM, obie manifestacje mogą spotkać się przed Krzyżem Katyńskim przy kościele św. Idziego na ul. Grodzkiej. Tam planują przejść osoby, które przyjadą do Krakowa upamiętnić rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej. Organizatorzy tej manifestacji oceniają, że może to być nawet 1000 prawicowych działaczy.
W tym samym czasie ze Wzgórza Wawelskiego ruszy kontrmarsz przeciwników pochowania pary prezydenckiej w Krakowie. Tam manifestacja zakończy się na ulicy Bernardyńskiej, czyli w linii prostej 100 metrów od placu, gdzie będą sympatycy PiS-u.
Krakowski magistrat zapewnia, że obie manifestacje się ze sobą nie zetkną. Może jednak dość do słownych utarczek.
Posłowie PiS złożyli kwiaty - bez J. Kaczyńskiego
W pierwszą rocznicę pochówku pary prezydenckiej na Wawelu posłowie PiS złożyli po południu kwiaty przy grobie Lecha i Marii Kaczyńskich. W obchodach w Krakowie, z powodów rodzinnych, nie uczestniczy Jarosław Kaczyński.
Kwiaty na grobie Lecha i Marii Kaczyńskich złożyli m.in. posłowie: Ryszard Terlecki, Antoni Macierewicz, Beata Szydło i Joachim Brudziński.
- Złożyliśmy kwiaty, pomodliliśmy się chwilę. Minął już rok od tej tragedii. Dokładnie rok temu cały naród żegnał tutaj swojego prezydenta, parę prezydencką. Czas szybko biegnie - mówił dziennikarzom Brudziński.
- To nam dziś na sercu leży, abyśmy chociaż na chwilę mogli w swoich umysłach wrócić do tych, swoistego rodzaju, rekolekcji narodowych, które miały miejsce tutaj dokładnie rok temu na Wawelu - powiedział Brudziński.