Wassermann wystartuje w wyborach na prezydenta Krakowa? "Nie mówię tak, ani nie mówię nie"
Przewodnicząca komisji ds. Amber Gold może powalczyć o fotel prezydenta Krakowa. Informacja o jej kandydaturze pojawiła się kilka dni temu i może to być reakcja PiS na zaskakujące deklaracje Jarosława Gowina. Małgorzata Wassermann wyjaśnia, że "spekulacje na ten temat są przedwczesne i na obecnym etapie nie są warte podejmowania".
Historia dotycząca wyborów na prezydenta Krakowa zaczęła się dość kuriozalnie. W potyczkę słowną na Twitterze wdali się Jarosław Gowin i Ryszard Terlecki.
Minister nauki i szkolnictwa wyższego powiedział, że wiceminister Jadwiga Emilewicz zostanie kandydatką partii w wyborach w Krakowie. Przewodniczący klubu PiS szybko wyjaśnił, że sprawa nie została uzgodniona z Prawem i Sprawiedliwością.
Teraz pojawiła się nowa kandydatura. To Małgorzata Wassermann ma powalczyć o fotel prezydenta Krakowa. Taką decyzję ma niebawem podjąć kierownictwo PiS.
Przewodnicząca komisji ds. Amber Gold rozmowie z portalem wPolityce.pl ostrożnie podchodzi do tematu. "Nie mówię tak, ani nie mówię nie. To nie jest moment na taką dyskusję" - przyznała. Dodała, że takie nominacje "są przedwczesne i na obecnym etapie nie są warte podejmowania".
Adamczyk: Wassermann wygra wybory na prezydenta Krakowa
- Małgorzata Wassermann jest osobą, która będzie kandydatką PiS na prezydenta Krakowa i - w moim przekonaniu - wygra te wybory - powiedział wcześniej w Radiu ZET minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Szef krakowskich struktur PiS, pojednawczo odniósł się do pomysłu wicepremiera, szefa Polski Razem Jarosława Gowina, by o fotel włodarza Krakowa walczyła Jadwiga Emilewicz, wiceminister w resorcie rozwoju.
- Jarosław Gowin jest asertywny, pełen pomysłów i inicjatyw, ale PiS w Krakowie również zaproponuje kandydaturę na fotel prezydenta miasta - tłumaczył minister Adamczyk.