Usypiają ludzi w mieszkaniach i okradają. Nowa metoda
Przedstawiają się jako pracownice socjalne albo oferują sprzęt rehabilitacyjny, ale cel mają inny. Policja ostrzega przed szajką złodziejek, które usypiają swoje ofiary kawą z "dodatkami" i okradają ich mieszkania.
12.04.2018 | aktual.: 25.03.2022 12:53
Kryminalni wiedzą już o trzech przypadkach, kiedy do ograbienia wykorzystano właśnie metodę z kawą wzbogaconą prawdopodobnie o środki nasenne. Ostatnia akcja szajki miała miejsce w poniedziałek w Brzesku, gdzie ofiarą dwóch oszustek padła 55-letnia kobieta i jej 84-letnia matka.
- Złodziejki zaproponowały zakup sprzętu rehabilitacyjnego. Podczas pokazu urządzenia, poczęstowały domowniczki przyniesioną przez siebie kawą i ciastkami. Seniorka zdecydowała się na zakup i przy kobietach wyciągnęła z szafki odpowiednią kwotę pieniędzy - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską sierż. Anna Zbroja- Zagórska z małopolskiej policji.
- W trakcie spotkania gospodynie straciły przytomność. Znalazła je po kilku godzinach krewna. Pieniędzy, a była to spora kwota, oczywiście nie było - dodaje policjantka.
Ostrzeżenie nie tylko dla starszych
W podobny sposób kilka dni wcześniej okradziona została mieszkanka Krakowa. Po wypiciu kawy przyniesionej przez nieznajomą (podającą się za pracownicę fundacji), kobieta straciła przytomność. Gdy się ocknęła, okazało się, że z mieszkania zniknęła biżuteria i pieniądze.
Z kolei 3 kwietnia oszustka zapukała do drzwi 88-latka ze stolicy Małopolski. "Pracownica socjalna" wtedy też poprosiła gospodarza o zaparzenie przyniesionej przez siebie kawy. Starszy pan, niczego nie podejrzewając, po wypiciu napoju zasnął lub stracił przytomność. Gdy po kilku godzinach się obudził, zobaczył porozrzucane ubrania, a w portfelu nie było dokumentów i niemal tysiąca złotych.
- Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności, zanim zdecydujemy się wpuścić do mieszkania nieznajomą osobę. To ostrzeżenie nie dotyczy tylko osób starszych - przestrzega rzeczniczka małopolskiej policji.
- Nie wykluczamy, że działa więcej niż jedna grupa, która wykorzystuje tę metodę. Czekamy też na wyniki badań próbek pobranych od ofiar oszustek - mówi nam sierż. Zbroja- Zagórska.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl