Tragedia na budowie w Zakopanem - zmarł trzeci robotnik

Zobacz zdjęcia z miejsca tragedii

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska w zakopiańskiej Straży Pożarnej, do wypadku doszło przy ul. Bronisława Czecha, podczas prac rozbiórkowych w starym budynku hotelu Centralnego Ośrodka Sportu. Robotnicy pracowali nad demontażem stropu budynku, gdy nagle strop się zawalił, przygniatając trzy osoby. Czwarty robotnik zdołał uciec.

Na miejsce natychmiast przyjechała straż pożarna, policja i pogotowie. Strażacy za pomocą dźwigu wydostali spod gruzów przysypanych mężczyzn. Niestety dwóch zginęło na miejscu i nie udało się ich uratować.

Kolejny mężczyzna z ciężkimi obrażeniami ciała, po długotrwałej reanimacji, został przewieziony do zakopiańskiego szpitala. - Mimo usilnych starań lekarzy, mężczyzna zmarł na bloku operacyjnym - powiedziała dyrektor Szpitala Powiatowego w Zakopanem, Regina Tokarz.

Jak powiedział rzecznik zakopiańskiej straży pożarnej, Marek Szydło, strażacy dokładnie przeszukali gruzowisko i nie znaleźli kolejnych ofiar. - Liczba ofiar zgadza się z liczbą robotników, którą podał kierownik budowy - dodał Szydło.

Czwarty mężczyzna, któremu udało się uciec, jest w szoku, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jak poinformowano Wirtualną Polskę w KSP w Zakopanem, na miejscu wciąż pracują strażacy i zabezpieczają teren, ponieważ budynek w całości grozi zawaleniem. Na miejscu są też inspektorzy nadzoru budowlanego i prokurator, którzy wyjaśniają przyczyny wypadku.

Przebudowa Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem rozpoczęła się w kwietniu bieżącego roku. Miała kosztować ok. 22 mln zł. Przetarg na modernizację wygrało konsorcjum budowlane z Warszawy. Budowa jest finansowana z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej.

Zakres prac obejmuje między innymi rozbudowę sali konferencyjnej, nadbudowę piętra, wymianę elewacji oraz instalacji. Hotel ma zyskać także windy oraz większe pokoje dla gości, nową część obejmującą odnowę biologiczną oraz sala restauracyjną.

Przed rozpoczęciem modernizacji hotelu, władze zakopiańskiego COS zapowiadały, że będzie to pierwszy obiekt w Polsce posiadający pokoje hipobaryczne, w których za pomocą specjalnych regulatorów składu powietrza będą stworzone warunki imitujące pobyt na wysokości siedmiu tysięcy metrów nad poziomem morza.

We wtorek na Podhalu doszło do innego śmiertelnego wypadku na budowie. W miejscowości Dzianisz zginął robotnik pracujący przy wykopach. Został przygnieciony rurami.