zawalenie

Dwie osoby nie żyją po zawaleniu się w środę hali dawnej zajezdni PKS w Mławie. Jeden z ratowników prowadzących działania na miejscu, przekazał nowe szczegóły dotyczące osób poszkodowanych. O samym momencie katastrofy mieli mówić, że "to była dosłownie sekunda, nagle wszystko zaczęło się walić".

Po zawaleniu się w środę hali w Mławie nie żyją dwie osoby, a dwie są poszkodowane. Po południu poinformowano, że wyszkolony do poszukiwań pies Max zakończył prace na gruzowisku i nie znalazł tam nikogo więcej.

W wyniku zawalenia się hali w Mławie zginęły co najmniej dwie osoby. Jak przekazało starostwo, w budynku trwały prace związane z montowaniem monitoringu.

Do groźnego zdarzenia doszło we wtorek po godz. 21 w Pile. Zawaliła się ściana budynku mieszkalnego przeznaczonego do rozbiórki.

- Lokatorzy zostawili tam wszystko. Widać przecież było stojące przy ścianach regały, na nich zabawki - mówią mieszkańcy łódzkich kamienic, sąsiadujących z budynkiem, którego ściana w sobotę uległa zawaleniu. - Jeszcze w piątek wiedzieliśmy, że wracamy do mieszkań. Teraz czekamy na kolejne informacje - dodają inni.

Przez prowadzone prace związane z drążeniem tunelu kolejowego zawaliła się ściana kamienicy przy al. 1 Maja 23 w Łodzi. Mieszkańcy okolicznych budynków mówią o odczuwanych "wstrząsach i wibracjach". Niektórzy z nich byli także świadkami sobotniego zdarzenia. - Stropy powoli zaczęły się uginać, nie minęły trzy minuty i wszystko runęło - relacjonowała jedna z kobiet.

W Łodzi zawaliła się ściana kamienicy. Na miejscu prowadzone były prace budowlane - pod budynkami drążony jest tunel średnicowy. W momencie zdarzenia nikogo nie było w środku.

Przez lekkomyślność jednego z mieszkańców Dalewa (woj. zachodniopomorskie) dach nad głową straciły trzy rodziny. 76-letni Czesław S., mieszkając w wielorodzinnym domu, prowadził nielegalne roboty budowlane.

Zawalił się wiadukt drogowy w Koszalinie. W internecie pojawił się filmik zrobiony przez jednego z kierowców, który na własne oczy widział tę katastrofę budowlaną. Cudem nikt nie został ranny.

W środę wieczorem w miejscowości Peniscola runął trzypiętrowy budynek mieszkalny. Co najmniej jedna osoba - niespełna 15-letni chłopiec - nie żyje. Trwają poszukiwania jego matki.

Nikogo nie było pod gruzami trzypiętrowej kamienicy, która zawaliła się w sobotę wieczorem w centrum Chorzowa - potwierdzili strażacy, którzy po całonocnej akcji zakończyli przeszukiwanie gruzowiska. Trwa odgruzowanie terenu katastrofy. Ewakuowani mieszkańcy sąsiedniej kamienicy mogą wrócić do domu.

18 osób zginęło, a 24 zostały ranne. W stolicy Egiptu zawalił się budynek mieszkalny. Na miejscu trwają ustalenia przyczyny wypadku.

W Bytomiu zawaliła się oficyna kamienicy. To, co z niej ocalało, może w każdej chwili runąć. Na miejscu pracują strażacy.

W budynku jednorodzinnym w Szczerbicach na Śląsku doszło do wybuchu gazu. Budynek całkowicie się zawalił. Mieszkał tam jeden mężczyzna. 53-latek nie przeżył.

Wciąż nie jest znany ostateczny bilans po zawaleniu się mostu w Genui. Zginęło co najmniej 39 osób, ale ta liczba może wzrosnąć. Ratownicy i strażacy w dalszym ciągu szukają zaginionych. Prace prowadzone są w trudnych warunkach, bo istnieje zagrożenie, że runą pozostałe fragmenty mostu.

Runął czteropiętrowy budynek mieszkalny w mieście Torre Annunziata koło Neapolu. Straż pożarna poszukuje ośmiu osób.

Cztery osoby zostały ranne po zawaleniu się podłogi kamienicy w śląskich Świętochłowicach. W budynku mieści się sklep - jego klienci i obsługa wpadli do dziury.

Na miejscu są służby. "Nie ma ofiar"