Katastrofa w Mławie. Wiadomo, co mieściło się z zawalonej hali
W wyniku zawalenia się hali w Mławie zginęły co najmniej dwie osoby. Jak przekazało starostwo, w budynku trwały prace związane z montowaniem monitoringu.
W Mławie doszło do zawalenia dachu jednej z hal. Spod gruzów wydobyto dwa ciała.
Jak podaje Radio dla Ciebie, ranne zostały co najmniej trzy osoby. Wszystkie z obrażeniami kończyn czy klatki piersiowej trafiły do szpitali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejscu wciąż trwa akcja straży pożarnej, która przeszukuje gruzowisko w poszukiwaniu innych poszkodowanych.
Co znajdowało się w hali?
Jak przekazał TVN24 starosta mławski Witold Okumski, w budynku mieściła się stacja diagnostyczna pojazdów. - Trwały tam prace związane z montażem monitoringu - powiedział.
Dodał, że nie wie, czy budynek był użytkowany w ostatnim czasie, czy był też w remoncie. Podkreślił, że jest to prywatne przedsiębiorstwo.
Lokalne media zwracają uwagę, że hala, w której doszło do katastrofy, stoi na terenie dawnej zajezdni PKS.
Czytaj więcej: