Skandal w Kościele. Abp Marek Jędraszewski miał wydać poufny dekret
Kilkanaście kamienic i innych cennych nieruchomości w zabytkowej części Krakowa, należących do Kapituły Katedralnej na Wawelu, ma trafić pod zarząd krakowskiego metropolity, arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. Duchowny, który przejdzie wkrótce na emeryturę, ma mieć plan - donosi "Wyborcza".
O działaniach, jakie toczą się wokół majątku Kapituły Katedralnej w Krakowie, donosi "Gazeta Wyborcza" poinformowana przez małopolskich duchownych. Księża ujawniają plany przejęcia przez hierarchę kontroli nad cennymi nieruchomościami w zabytkowej części Krakowa.
Mariacka parafia ma ich sporo, zwłaszcza w zabytkowej strukturze małopolskiej stolicy. Czerpie przychody z biletów za zwiedzanie bazyliki ze słynnym ołtarzem Wita Stwosza, a także z nieruchomości, które do niej należą, między innymi kamienic w zabytkowym centrum i hotelu.
Także przy prowadzącej na Wawel ulicy Kanonicznej znajduje się 25 zabytkowych budowli, z których dziewięć należy do Kapituły. Inne znajdują się przy ul. Grodzkiej, Batorego i Poselskiej. Na tym biznesie, według gazety, chce położyć rękę arcybiskup Jędraszewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według informatora "GW" majątek, którym dysponowali kanonicy, służył dobroczynności, innym organizacjom kościelnym i ludziom potrzebującym. Ta sytuacja ma się teraz zmienić.
Skandal w Krakowie. Chodzi o majątek Kościoła
Czynsze w wielu lokalach nie były wysokie, ponieważ są wynajmowane ludziom związanym z Kościołem lub pracującym dla niego. Abp Jędraszewski miał wydać poufny dekret, w którym nieruchomości mają zostać zamienione na przedsiębiorstwo hotelowo-restauracyjne, które przynosić będzie krociowe zyski.
Kapituła odwołała się od decyzji metropolity. Księża, według gazety, szykują pismo do Watykanu, w którym opiszą spór z arcybiskupem i niezgodę na jego decyzje.
Wojna kurii z Kapitułą zaczęła się od nałożenia podatku na parafie. Duchowni, którzy opowiadają o kulisach sprawy, twierdzą, że Kapituła odwołała się od decyzji metropolity.
Artur Nowak, obserwator i komentator życia Kościoła w Polsce, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" ocenia, że działania arcybiskupa Jędraszewskiego depczą kościelne tradycje i sprowadzają na Kościół "degrengoladę".
Przeczytaj również: Szukają Natalii. Przed zniknięciem wysłała siostrze krótką wiadomość
- Wejście w formalny spór członków Kapituły z decyzjami Jędraszewskiego powinno być przykładem dla wiernych. Ktoś, kto nie szanuje innych, sam nie zasługuje na szacunek - podsumowuje prawnik.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"