PolskaRafał Bochenek wystartuje w wyborach samorządowych

Rafał Bochenek wystartuje w wyborach samorządowych

Były rzecznik rządu jesienią będzie starał się dostać do sejmiku Małopolski. W PiS rozważa się jego kandydaturę nawet w kontekście stanowiska marszałka województwa.

Rafał Bochenek wystartuje w wyborach samorządowych
Źródło zdjęć: © newspix.pl | KONRAD KOCZYWAS/FOTONEWS
Maciej Deja

08.08.2018 09:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Rafał ma doświadczenie samorządowe. Władze partii są przekonane, że sprawdzi się na szczeblu wojewódzkim" - usłyszał w sztabie PiS dziennikarz "Gazety Wyborczej". Zdaniem dziennika o dobre stanowisko dla byłego rzecznika rządu zabiega jego eksprzełożona - Beata Szydło. "Ma zabiegać, by w przypadku dobrego wyniku PiS w wyborach do małopolskiego sejmiku Rafał Bochenek zasiadł we władzach województwa" - czytamy.

"Na wewnętrznym spotkaniu dotyczącym list do sejmiku padło nawet stwierdzenie, że Rafał dobrze prezentowałby się jako marszałek Małopolski. Nie wiadomo jednak, czy ta kandydatura zdobędzie aprobatę lokalnych działaczy" - to znów źródło "Wyborczej" w PiS. Jednak nawet sprzeciw "terenu" nie musi zamykać przed Bochenkiem drzwi do gabinetu marszałka. Jak pokazuje przykład Nowego Sącza, gdzie kandydatką PiS na prezydenta miasta została żona posła Mularczyka. Taką decyzję podjęła centrala wbrew woli większości lokalnych działaczy.

Rafał Bochenek odszedł z Kancelarii Premiera wraz z Beatą Szydło. Ale na politycznym aucie nie pozostał zbyt długo. Władze PiS zgodziły się, by wystartował w najbliższych wyborach do małopolskiego sejmiku. Ma być liderem listy PiS w okręgu podkrakowskim.

Rafał Bochenek jeszcze w 2015 roku zapowiadał pogodę w Telewizji Kraków. Jesienią tamtego roku został wiceprzewodniczącym powiatu wielickiego. "Wyborcza" przypomina, że ze stanowiska odszedł w atmosferze skandalu. Jako rzecznik rządu na co dzień przebywał w Warszawie i nie brał udziału w posiedzeniach rady powiatu w Wieliczce. Mimo to wypłacano mu dietę radnego - w sumie prawie 9 tys. zł. Po ujawnieniu tego procederu zrezygnował z funkcji radnego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

krakówpisrafał bochenek
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (76)