Bochenek ma nową pracę, a w sieci żart za żartem. "Pogodynek pełnomocnikiem rządu ds. likwidacji lutego i marca"

Na sesjach COP podejmowane są kluczowe decyzje dotyczące działań na rzecz ochrony klimatu. Tegoroczna sesja, której gospodarzem jest Polska, odbędzie się w grudniu 2018 r. w Katowicach. Rafał Bochenek został właśnie pełnomocnikiem ministra ws. organizacji tej imprezy.

Wcześniej był rzecznikiem prasowym w rządzie Beaty Szydło. - To wychowanek Elżbiety Witek - zachwalała go była premier. Wcześniej był znany z tego, że zapowiadał pogodę w Telewizji Kraków. Po rekonstrukcji rządu Bochenek został w kancelarii premiera, ale już nie jako rzecznik. Dostał tam stanowisko podsekretarza stanu, z którego zrezygnował w połowie marca.

Nowe stanowisko Bochenka nie przeszło bez echa. Na Twitterze szybko posypały się komentarze. Jedne bardziej złośliwe, drugie... jeszcze bardziej złośliwe. "Spadek sondaży, bo kiepska pogoda. Bochenek do "klimatu", bo przecież pogodynkiem był. No i wszystko jasne" - wskazuje Chaber. "Wyrzucony z KPRM jako zbędny - został pełnomocnikiem ministra środowiska ds. czegoś tam" - dopieka z kolei Adrian.

"Pogodynek Bochenek pełnomocnikiem rządu ds. likwidacji lutego i marca! To jest fucha! W ramach odchudzania rządu oczywiście!" - komentuje Michał Stasiński z PO.

"Rafał Bochenek dostał od 'zajączka' nowe stanowisko. Będzie miał udane święta;)" - stwierdza Grzegorz Ganszczyk. "A co Bochenek wie na temat ochrony środowiska? Ile konferencji międzynarodowych zorganizował? Ile języków zna biegle?" - dopytuje inny internauta.

Głos zabrała także szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Użyła do tego cytatu z Jacka Kurskiego.

"Dojna Zmiana trwa w najlepsze. Bochenek znów na państwowym stanowisku. Tym razem jako pełnomocnik ministra ds. organizacji szczytu klimatycznego. To ile teraz wpadnie do kieszeni i jaki będzie zakres obowiązków?" - pyta Wojciech Mincewicz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Szydło "wkurzyła" wyborców PiS. Lisicki komentuje