Pierwszy w Polsce przypadek BSE
Pierwszy w Polsce przypadek choroby szalonych krów wykryto podczas rutynowych badań bydła powyżej 30 miesiąca życia, przeprowadzanych w otwartym przed kilku miesiącami w Krakowie nowoczesnym laboratorium do badań BSE.
Wynik testu potwierdzono w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach.
Trwa bardzo szczegółowe śledztwo prowadzone przy udziale policji. Zwierzę, u którego wykryto chorobę miało około dziewięciu lat - ujawnił w sobotę główny lekarz weterynarii Piotr Kołodziej.
Nie ma powodów do paniki. Konsumenci mogą być spokojni, ponieważ mięso tego zwierzęcia nie trafiło do handlu. Wycofano także sztuki z wcześniejszego i późniejszego uboju w zakładzie, w którym stwierdzono chorobę zwierzęcia - dodał Kołodziej.
Według głównego lekarza weterynarii jest to pierwszy przypadek BSE wykryty w kraju, na ponad 100 tys. przebadanych do tej pory zwierząt rzeźnych.
W krakowskim laboratorium badane są próbki mózgu bydła przywożone z województw: małopolskiego, świętokrzyskiego i śląskiego.
Urządzenie laboratorium kosztowało 494 tys. zł. Jest wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt. Krakowskie laboratorium jest przygotowane do pracy przez całą dobę.
W krakowskim laboratorium można wykonać około tysiąca testów na dobę. Próbki mózgu muszą trafić do pracowni kilka godzin po uboju. Badanie od momentu pobrania próbek w ubojni do wydania wyniku nie może trwać dłużej niż 12 godzin. Sama część laboratoryjna zajmuje około 6 godzin. Przed inspekcją weterynaryjną stoi więc zadanie właściwego pobrania, opisania i dostarczenia na czas materiału do badań.
Gąbczasta encefalopatia bydła (BSE) jest chorobą wywoływaną przez czynnik zakaźny, określany jako prion. Występuje u bydła dorosłego bez względu na płeć, najczęściej w wieku 4-5 lat. Jest chorobą neurologiczną. Naukowcy przypuszczają, że spożycie mięsa zarażonych krów może wywoływać u ludzi zwyrodnieniową chorobę mózgu, znaną jako odmiana choroby Creutzfeldta-Jakoba. (an)
Zobacz także:
Wszystko o chorobie szalonych krów
Choroba szalonych krów