Operacja "Rajd Dragonów". Żołnierze USA w Krakowie
Amerykańscy żołnierze w Krakowie - zdjęcia
None
Do Krakowa dojechali dzisiaj amerykańscy żołnierze, biorący udział w Operacji "Rajd Dragonów". Odpoczynek w tutejszych koszarach to jeden z elementów wielkiego przemarszu z państw bałtyckich do Niemiec.
- Rotacja wojsk amerykańskich odbywa się zgodnie z planem ogłoszonym w sierpniu 2014 roku po spotkaniu Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni pil. Lecha Majewskiego z Dowódcą Amerykańskich Wojsk Lądowych w Europie gen. broni Donaldem Campbellem. Dla kawalerzystów z Vilseck jest ona okazją do demonstrowania sojuszniczej wiarygodności, sprawdzenia umiejętności przywódczych, pokazania swobody manewru, czyli wykonywania dalekich, kilkudniowych, transgranicznych marszów "na kołach" po nieznanych im dotąd trasach oraz do weryfikacji systemu dowodzenia - poinformował Wirtualną Polskę ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. I dodał, że "przejazd przez Polskę, a później Czechy, będzie też okazją do spotkań z mieszkańcami terenów, przez które przemieszczą się konwoje".
- Długość trasy z państw bałtyckich przez Polskę i Czechy sięgnie nawet 1800 km, dlatego na prośbę sojuszników zaplanowaliśmy i przygotowaliśmy w naszych koszarach miejsca na postój i obsługę pojazdów, a także na noclegi i wypoczynek żołnierzy. Dla nas to okazja do treningu udzielania wsparcia państwa-gospodarza (Host Nation Support) przez jednostki, które dotąd nie były zaangażowane w podobne przedsięwzięcia, w tym na wschodzie kraju - tłumaczy Goławski.
Amerykański "Rajd Dragonów" (Operation Dragoon Ride) zatrzymał się w jednostce wojskowej w Rząsce (woj. małopolskie). Stamtąd prawdopodobnie pojedzie do Bielska-Białej, a następnie przez Czechy do koszar w Vilseck w Niemczech.
Zobacz zdjęcia z przejazdu konwoju.
(WP/Robert Kulig)