Małopolskie: Farmaceuta wyłudził od NFZ miliony. Grozi mu dziesięć lat więzienia
Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie zatrzymali 45-letniego właściciela sieci aptek. Mężczyzna podejrzany jest o wyłudzenie z Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) ponad czterech milionów złotych z tytułu refundacji leków.
11.10.2018 12:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą zatrzymali także jego 39-letnią byłą żonę oraz jego 72-letnią matkę, które z nim współpracowały. Cała trójka wyłudziła od NFZ 4,3 mln zł.
Śledztwo wykazało, że sieć aptek działała legalnie, ale od 2008 roku rodzina uzyskiwała dodatkowe pieniądze z NFZ w nielegalny sposób. - Cała trójka rozpoczęła przestępczy proceder, polegający na przerabianiu recept i uzyskiwaniu na ich podstawie nienależnych środków finansowych z NFZ z tytułu refundacji leków. Zakwestionowano ponad 55 tysięcy recept - powiedziała Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Wykorzystane recepty były in blanco lub bez daty wystawienia. Na części brakowało danych pacjentów. Na prawidłowo wypełnionych receptach dopisywali inne leki, za które otrzymywali refundacje z NFZ. Na jeszcze innych zmieniano ilości środków leczniczych przepisanych przez lekarzy. Łącznie policjanci dopatrzyli się około 30 różnych metod oszustwa.
Rodzina usłyszała zarzuty oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości oraz fałszowania dokumentów. Za to grozi im do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Wobec całej trójki zastosowano środki zapobiegawcze - nie mogą opuszczać kraju, otrzymali zakaz wykonywania zawodu farmaceuty oraz prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na prowadzeniu aptek