Dramat w Krakowie. Mężczyzna porwał, pobił i pogryzł 4-latka. Nowe fakty
• Zatrzymany mężczyzna nie był pod wpływem narkotyków i alkoholu
• Napastnik zostanie zatrzymany na obserwacje psychiatryczną
• Nadal nieznana jest tożsamość zatrzymanego
Są nowe fakty w sprawie porwania oraz pobicie 4-letniego chłopca w Krakowie.
Według wstępnych informacji wynika, że mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu i narkotyków. Zostanie natomiast zatrzymany na miesięczną obserwację psychiatryczną. Biegli ocenią, czy zatrzymany był w chwili zdarzenia poczytalny.
Jak informuje policja, nadal nie jest znana tożsamość napastnika. Mężczyzna mówił po angielsku, ale nie miał przy sobie dokumentów. Śledczy próbują ustalić, kim jest zatrzymany.
Do ataku doszło we wtorek na krakowskich Grzegórzkach. Ok. 30-letni mężczyzna porwał 4-latka jadącego na rowerku, chwilę później wrzucił do śmietnika. W kontenerze zaczął bić dziecko kijem, a na końcu ugryzł w policzek.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .