Kraj NATO o krok od upadku. Zamach na "Czapkę". Dzieje się na południu Europy

Kryzys polityczny szarpie Bułgarią. Na jaw wyszedł w ostatnich dniach zaciekły spór między prokuratorem generalnym kraju a byłym premierem. W grę wchodzą bardzo mało cywilizowane elementy wojny między politykami. A wszystko w kraju, w którym przynależność do NATO wymusza wyższe standardy, niż mafijne porachunki na szczytach władzy.

Uczestnik demonstracji przeciwko korupcji władzy w Bułgarii trzyma w ręku portret niechcianego prokuratora Iwana GeszewaUczestnik demonstracji przeciwko korupcji władzy w Bułgarii trzyma w ręku portret niechcianego prokuratora Iwana Geszewa
Źródło zdjęć: © Getty Images | Artur Widak
Barbara Kwiatkowska

Szczegóły krytycznych dla praworządności w Bułgarii wydarzeń zebrał serwis Politico, porównując niektóre z nich do scen z "Ojca chrzestnego". Sprawy dotyczą polityków zajmujących wysokie stanowiska. Główni bohaterowie tej opowieści to prokurator generalny Iwan Geszew i były premier Bojko Borisow.

Aby podkreślić mafijne klimaty, Politico ujawnia, że obaj mężczyźni mają nawet przypisane pseudonimy. Prokurator zwany jest "Czapką", z uwagi na charakterystyczne, ulubione nakrycie głowy, a były premier "Dynią", z uwagi na szczegóły anatomii, a konkretnie wyjątkowy rozmiar głowy.

Prokurator Geszew, od dawna wskazywany przez działaczy antykorupcyjnych i prodemokratycznych jako jedna z największych przeszkód w zbliżaniu Bułgarii do norm unijnych, był latem 2020 roku był jednym z głównych powodów masowych protestów. Demonstranci bezskutecznie domagali się jego rezygnacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gigantyczne wpływy do budżetu. Belka: inflacja to bezlitosny podatek

Politico podaje, że prokurator jest uwikłany w podejrzane sprawy. Bułgarska mafia jest wszechobecna, politycy są częścią brudnych interesów. Dotyczą one nie tylko korupcji na górze, fałszerstw, łapownictwa, czy wyprowadzania funduszy unijnych, ale także przemytu i handlu bronią, narkotykami i ludźmi.

Na szczytach władzy politycy pozostają bezkarni. Geszew wydawał się też prawie niemożliwy do usunięcia, jako że pozostawał z dobrej relacji z byłym premierem Borisowem, którego w zeszłym roku wybronił od więzienia.

Teraz jednak zaczęło się dziać coś, co daje nadzieję zwolennikom praworządności. 1 maja miało dojść do zamachu na prokuratora. Ktoś chciał wysadzić w powietrze jego kuloodpornego SUV-a.

Prokuratura podaje, że w miejscu, gdzie ktoś usiłował wysadzić Czapkę w powietrze, powstał krater o średnicy 3 metrów. Śledczy powołali izraelskiego eksperta od balistyki, ale wielu polityków opozycji podejrzewa mistyfikację i drwi z dowodów i ustaleń, wskazując na dowody "inscenizacji".

Wrze w kraju NATO. Zamach i mafijne układy władzy

Geszew jednak dalej prowadzi teatralną grę. Twierdzi, że jest w niebezpieczeństwie, bo jest w posiadaniu wiedzy o korupcji na najwyższym szczeblu. W poniedziałek podczas wystąpienia publicznego mówił o szantażach, darł na oczach słuchaczy dokumenty, mówił o kierowanych pod jego adresem groźbach. Zasugerował też, że Borysow próbował go pozbawić prokuratorskiego stanowiska i wysłać na placówkę w Turcji lub Izraelu i przysięgał, że oczyścić kraj z "politycznych śmieci".

Bułgarski związek sędziowski potępił Geszewa jako nienadającego się na to stanowisko z powodu "całkowitego braku cech zawodowych i moralnych". Przedstawiciele środowiska prawniczego zaapelowali także o wymianę Naczelnej Rady Sądownictwa, która powołuje prokuratora generalnego.

Jak podaje Politico, teraz te wojny na szczytach skorumpowanej władzy mogą doprowadzić do tego, że w Bułgarii trzeba będzie przeprowadzić szóste w ciągu dwóch lat wybory parlamentarne. Nikt jednak nie zdoła zmusić Geszewa, by w nich nie startował. "Dla mnie jedyną ważną rzeczą jest praca dla narodu bułgarskiego. Niezależnie od wszystkiego wypełnię swój mandat" - składał egzaltowane deklaracje podczas "teatralnej" poniedziałkowej konferencji prasowej.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Spalił ją żywcem. Policja ujawnia szczegóły okrutnego mordu
Spalił ją żywcem. Policja ujawnia szczegóły okrutnego mordu
Wyrzuceni z PiS zabierają głos. "Zamiast refleksji kolejne ataki"
Wyrzuceni z PiS zabierają głos. "Zamiast refleksji kolejne ataki"
Producenci chcą ominąć system kaucyjny. "Będziemy uszczelniać"
Producenci chcą ominąć system kaucyjny. "Będziemy uszczelniać"
Brutalny samosąd we Wrocławiu. Zwabili Ukraińca, ogolili głowę
Brutalny samosąd we Wrocławiu. Zwabili Ukraińca, ogolili głowę
Kasjerka opublikowała nagranie. Podsumowała zachowania klientów
Kasjerka opublikowała nagranie. Podsumowała zachowania klientów
Święczkowski komentuje wniosek Żurka. Jednej rzeczy żałuje
Święczkowski komentuje wniosek Żurka. Jednej rzeczy żałuje
Prezes TK: ta władza nie cofnie się przed niczym
Prezes TK: ta władza nie cofnie się przed niczym
Orban odpowiedział Tuskowi. Jest reakcja MSZ
Orban odpowiedział Tuskowi. Jest reakcja MSZ
Wysadzenie Nord Stream 2. Podejrzany sam się wystawił służbom
Wysadzenie Nord Stream 2. Podejrzany sam się wystawił służbom
Elon Musk zapowiada Grokipedię. Ma być konkurencją dla Wikipedii
Elon Musk zapowiada Grokipedię. Ma być konkurencją dla Wikipedii
"Pam, pam, pam". Kuriozalne słowa Trumpa do generałów
"Pam, pam, pam". Kuriozalne słowa Trumpa do generałów
Dostała pytanie, czy zastąpi Hołownię. Odpowiedziała
Dostała pytanie, czy zastąpi Hołownię. Odpowiedziała