Miał "dziuplę" na targowisku. Przejęto tysiące paczek
Duży sukces funkcjonariuszy podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej w Białymstoku, którym udało się przejąć "dziuplę" należącą do 65-letniego mężczyzny. W środku ukrywał tysiące paczek papierosów oraz dziesiątki litrów alkoholu zza wschodniej granicy.
Funkcjonariusze podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) odkryli na miejskim targowisku w Białymstoku aż 16 tysięcy paczek nielegalnych papierosów oraz prawie 34 litry alkoholu pochodzącego ze Wschodu. Kontrabanda została znaleziona w kilku metalowych straganach, które służyły jako tajemnicze "dziuple" dla przemytników. W wyniku tej operacji zatrzymano jedną osobę.
Przed odkryciem wspomnianych "dziupli" na bazarze przy ulicy Kawaleryjskiej w Białymstoku, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 65-letniego mężczyznę, który znajdował się na targowisku. Okazało się, że mężczyzna posiadał dziesięć paczek papierosów z Białorusi oraz dwa litry alkoholu, które nie miały polskich znaków akcyzy.
Funkcjonariusze KAS zdecydowali się również przeszukać metalowe stragany, do których, jak się później okazało, zatrzymany mężczyzna miał dostęp. Po przeszukaniu kilku stoisk funkcjonariusze odnaleźli w sumie 16 tysięcy paczek papierosów z przemytu oraz 34 litry alkoholu pochodzącego zza wschodniej granicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Znaleźli paczkę ze słonecznikiem. Osłupieli, gdy otworzyli łuski
Podkomisarz Czarnecki poinformował, że 65-latek został postawiony przed zarzutami z kodeksu karnego skarbowego. Za posiadanie i przechowywanie alkoholu oraz papierosów pochodzących z przemytu grozi mu kara grzywny lub nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
Źródło: podlaskie24.pl