Kpią z Orbana. Blokuje sankcje, Ukraińcom wysyła wino mszalne
Rząd Viktora Orbana zaangażował się w wysłanie 500 litrów wina mszalnego do Ukrainy. Miklós Soltész, sekretarz stanu ds. stosunków kościelnych i etnicznych w Kancelarii Premiera Węgier poinformował, że poprzez tę darowiznę Węgry chcą wesprzeć wspólnoty religijne w Ukrainie.
Rumuńskie media z ironią piszą w środę o polityce rządu Viktora Orbana, który stanowi ich zdaniem główną barierę we wprowadzaniu sankcji na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę i wciąż odmawia przekazywania Ukraińcom broni. W zamian, jak zauważają, Budapeszt wysyła im na pocieszenie wino mszalne.
"Wino mszalne to pomoc rządu Orbana dla Ukrainy" - napisał bukareszteński dziennik online "Adevarul".
Tymczasem Miklós Soltész, sekretarz stanu ds. stosunków kościelnych i etnicznych w Kancelarii Premiera Węgier podkreśla, że wojna ma poważne konsekwencje ekonomiczne i oprócz darów żywności, odzieży i lekarstw równie ważne jest "wsparcie wspólnot rzymskokatolickich w postaci wina mszalnego".
Węgierski resort dyplomacji zapłaci za transport
500 litrów wina używanego do obrzędów liturgicznych zostało przekazanych przez kilka węgierskich diecezji. W pomoc w dostarczeniu wina Ukrainie włączyło się węgierskie ministerstwo spraw zagranicznych, które pokryło koszty transportu do Polski. Z naszego kraju do Ukrainy wino dostarczy Caritas Polska.
Portal przypomniał, że pomimo stosunkowo niewielkiego wsparcia udzielanego przez Budapeszt Kijowowi, Węgrzy ugościli już ponad 700 tys. ukraińskich uciekinierów wojennych.
Przeczytaj także:
Źródło: adevarul.ro, PAP