Orban blokuje unijny pakiet sankcji. Morawiecki o konsekwencjach

Premier Węgier Viktor Orban utrudnia dopięcie szóstego pakietu sankcji przeciwko Rosji. Powodem jest niechęć wobec emberga na rosyjską ropę. - Jeśli Węgry nie zaakceptują tych rozwiązań, to Polska będzie domagać się wprowadzenia specjalnego instrumentu o charakterze wyrównywania cen - ostrzegł w Brukseli szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki w BrukseliPoland's Prime Minister Mateusz Morawiecki addresses media representatives as he arrives on the the first day of a European Union (EU) summit at The European Council Building in Brussels on October 21, 2021,  as EU leaders discuss Covid-19, digital transformation, energy prices, migration, trade and external relations. (Photo by Olivier HOSLET / POOL / AFP)OLIVIER HOSLETOrban blokuje unijny pakiet sankcji. Morawiecki o konsekwencjach
Źródło zdjęć: © AFP, East News | Oliveir Hoslet
Marek Mikołajczyk

W poniedziałek w Brukseli rozpoczął się dwudniowy szczyt Unii Europejskiej. W agendzie rozmów w gronie przywódców 27 państw znalazł się temat wojny w Ukrainie, w tym kwestia szóstego pakietu sankcji przeciwko Rosji.

Głównym hamulcowym jest jest Budapeszt, który wysuwa kolejne postulaty. Premier Węgier Viktor Orban nie chce zgodzić się na objęcie sankcjami rosyjskiej ropy. Do tej kwestii po południu odniósł się szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki.

- Musimy zadać sobie pytanie, czy zrobiliśmy wszystko, aby wojna skończyła się jak najszybciej zwycięstwem Ukrainy. Mogę krótko tylko skomentować, że szósty pakiet sankcji, o którym dzisiaj będziemy dyskutować, musi zawierać także te najdalej posunięte żądania, czyli odcięcie Rosji od dochodów, które pozwalają toczyć jej wojnę. Domagamy się, aby sankcje obejmowały ropę naftową. Skończmy kupować ropę naftową od Putina. To jest nasz podstawowy postulat - podkreślił premier RP.

Jak zaznaczył, Polska i inne kraje UE "starają się zbudować konsensus". - Rozumiemy, że są kraje, które nie mają dostępu do wybrzeża, więc są skazane na transport ropy rurociągami. Mamy dla nich specjalne rozwiązania - podkreślił Morawiecki.

Dodał jednak, że "jeśli te kraje, w tym również Węgry, nie zaakceptują tych rozwiązań, to Polska będzie domagać się wprowadzenia specjalnego instrumentu o charakterze wyrównywania cen". - Chodzi o to, aby kraj, który korzysta z ropy Putina, nie mógł czerpać z tego korzyści - wyjaśnił. - Ale ciągle wierzę, że uda się osiągnąć kompromis - podsumował szef polskiego rządu.

Zobacz też: Pytanie o postawę Węgier wobec Rosji. Ekspert wzburzony

Wybrane dla Ciebie
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Makabryczne odkrycie na Mazowszu. Prokuratura potwierdza czynności
Makabryczne odkrycie na Mazowszu. Prokuratura potwierdza czynności
Bogucki: Jutro będzie pierwsza porażka marszałka Czarzastego
Bogucki: Jutro będzie pierwsza porażka marszałka Czarzastego
"Wybitny wizjoner". Starosta żegna zmarłego miliardera
"Wybitny wizjoner". Starosta żegna zmarłego miliardera
Raport po aferze Signalgate. Szef Pentagonu naraził żołnierzy USA
Raport po aferze Signalgate. Szef Pentagonu naraził żołnierzy USA
Incydent w Irlandii. Koło samolotu Zełenskiego latały nieznane drony
Incydent w Irlandii. Koło samolotu Zełenskiego latały nieznane drony
Głosowanie za odrzuceniem prezydenckiego weta. Marszałek o dacie
Głosowanie za odrzuceniem prezydenckiego weta. Marszałek o dacie
Ojciec księdza Olszewskiego aresztowany. Postawiono mu zarzuty
Ojciec księdza Olszewskiego aresztowany. Postawiono mu zarzuty
Ukraińska armia dementuje informacje o zajęciu Dobropilli
Ukraińska armia dementuje informacje o zajęciu Dobropilli
Gęste mgły i marznące opady. Są ostrzeżenia dla 13 województw
Gęste mgły i marznące opady. Są ostrzeżenia dla 13 województw
Melania Trump o powrocie 7 dzieci na Ukrainę. Podziękowała Rosji
Melania Trump o powrocie 7 dzieci na Ukrainę. Podziękowała Rosji
"Powinniśmy domagać się zwrotu". Władze Egiptu zwróciły się do Wielkiej Brytanii
"Powinniśmy domagać się zwrotu". Władze Egiptu zwróciły się do Wielkiej Brytanii