Talibowie przyznali się do zamachu
Talibski rzecznik Mohammed Khurasani powiadomił media, że talibowie biorą na siebie odpowiedzialność za atak. Jak oświadczył, zamachowcy zostali poinformowani, aby "nie robili krzywdy dzieciom, lecz jako cel ataków obrali personel wojskowy".
Tymczasem pakistańskie władze podały, że wśród zabitych jest około 100 dzieci. Wiele jest również rannych.
Na zdjęciu: Pakistańscy wojskowi eskortują dzieci z zaatakowanej przez talibów szkoły