Koszmar koło Lublina. Matka celowo oszpecała córkę
43-letnia Monika B. z pow. łukowskiego (woj. lubelskie) miała znęcać się ze szczególnym okrucieństwem nad swoją córką. Kobieta aplikowała toksyczną substancję w twarz i kark dziecka, powodując oszpecenie dziewczynki. Na leczenie 9-latki wielokrotnie prowadzone były zbiórki pieniędzy.
14.02.2024 11:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O śledztwie dotyczącym narażenia dziewczynki na utratę życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu poinformowała w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka. 43-letnia Monika B. usłyszała we wtorek zarzuty w prokuraturze.
Według ustaleń śledczych od końca lutego 2017 r. do stycznia 2024 r. podejrzana znęcała się fizycznie i psychicznie ze szczególnym okrucieństwem nad swoją małoletnią córką.
"Doprowadzała do kontaktu skóry dziecka w obrębie twarzy i karku z (…) płynną substancją toksyczną o cechach drażniących/żrących, powodując rozległe zmiany skórne" - podała Kępka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobiecie grozi 20 lat więzienia
Chodzi o uszkodzenia skóry od rumienia i stanów zapalnych, poprzez blizny, aż do nieodwracalnych ubytków tkanek w wyniku martwicy niezakaźnej. Dziewczynka straciła m.in. część prawego ucha przez co została oszpecona.
Urazy zadane córce jej matka przedstawiała służbie zdrowia oraz sądowi opiekuńczemu jako zmiany chorobowe. Na leczenie dziewczynki wielokrotnie prowadzone były zbiórki pieniędzy.
Podejrzana nie przyznała się do zarzucanych czynów i składała wyjaśnienia, których śledczy na razie nie podają. Wobec 43-latki został skierowany wniosek o trzymiesięczny areszt. Posiedzenie sądu zaplanowane jest jeszcze w środę. Kobiecie grozi do 20 lat więzienia.
Przeczytaj również: