Koszmar. Cofający samochód najechał na mężczyznę. Nie żyje 59‑latek
Tragiczny wypadek w Suchowoli w powiecie staszowskim. Kierująca volkswagenem najechała na 59-latka leżącego na podjeździe. Mężczyzna zginął na miejscu.
Tragiczny wypadek. 59-latek zginął na miejscu
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę, kilka minut przed 18.30. Z informacji przekazanych nam przez policję wynika, że młoda kobieta nie zauważyła mężczyzny leżącego na ziemi i najechała na niego podczas cofania samochodem.
- 25-letnia kobieta podczas wykonywania manewru cofania samochodem marki Volkswagen, najechała na leżącego na wjeździe 59-letniego mężczyznę - tłumaczy mł. asp. Joanna Szczepaniak, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.
Mężczyzna w wyniku doznanych obrażeń zginął na miejscu. Kierująca autem młoda kobieta była trzeźwa.
Dramatyczny wypadek w Darowicach. Nastolatki uwolniły się z płonącego auta
Do dramatycznego wypadku w ten weekend doszło także na Podkarpaciu. W nocy z soboty na niedzielę, w miejscowości Darowice, samochód wypadł z drogi, dachował i zatrzymał się w rowie. Auto stanęło w płomieniach.
"Po przybyciu na miejsce okazało się, że samochód, w którym podróżowały trzy młode kobiety, wskutek nadmiernej prędkości, wypadł z łuku drogi, ściął dwa młode drzewa, dachował i zatrzymał się w bagnistym rowie" - informowała na Facebooku Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Przemyślu.
Na szczęście trzem kobietom udało się o własnych siłach uciec z samochodu, który zaczął się palić i ostatecznie doszczętnie spłonął. - Wszystkie trzy młode kobiety trafiły do Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu, w tym najmłodsza 17- letnia na oddział chirurgii dziecięcej - czytamy w poście stacji pogotowia ratunkowego.