Koszmar 3. marca 2012 roku. "Przeraźliwy huk i jęki ludzi"
Mieszkańcy mówią o przeraźliwym huku, a potem jękach ludzi. Na pomoc ruszyli wówczas wszyscy, straż pożarna, policja, zastępy ratowników i okoliczni mieszkańcy. - Ludzie w panice wybiegali z pociągu, spadali z nasypu, który był przy torach. Uciekali na oślep, byle być jak najdalej od pociągu.To była niesamowita panika, nie do opisania – mówi Krzysztof Dobrzyniewicz.
W 2018 roku Andrzeja N. z posterunku w Starzynach skazano na 6 lat więzienia. Jolanta S. z posterunku Sprowa ma spędzić za kratami 3,5 roku. Oboje nadal są w więzieniu. Jolanta S. złożyła wniosek o ułaskawienie. Został odrzucony na etapie oceny przez sąd.