Koszalin. Trwa rozbiórka Związkowca. To najwyższy budynek w mieście

Rozbiórka Związkowca, najwyższego budynku w Koszalinie, rozpoczęła się w poniedziałek. We wtorek doszło do niebezpiecznego incydentu, gdy gruz spadł na ulicę Zwycięstwa. W związku z tym prezydent Koszalina, Tomasz Sobieraj, podjął decyzję o zamknięciu ulicy na czas rozbiórki najwyższych kondygnacji.

Rozbiórka wieżowca Związkowiec w Koszalinie wzbudza wiele emocji, nie tylko ze względu na sam proces, ale także na przyszłość tego miejsca. Związkowiec, oddany do użytku w 1972 r., był przez lata najwyższym budynkiem w mieście.

W miejscu rozbieranego budynku planowane jest powstanie nowego obiektu usługowego o wysokości do pięciu kondygnacji. Rozbiórka Związkowca była opóźniona przez liczne zaskarżenia i procedury administracyjne.

Prezydent Sobieraj podkreślił, że zamknięcie ulicy Zwycięstwa jest konieczne dla bezpieczeństwa mieszkańców.

- Spadł jeden element na ul. Zwycięstwa. Takie zdarzenie miało miejsce – potwierdził Sobieraj w rozmowie z TVN24.

Właściciel budynku zapewniał, że rozbiórka będzie przeprowadzona zgodnie z planem.

W nocy doszło do osunięcia się części budynku, co wywołało obawy o bezpieczeństwo. Młodszy brygadier Bartłomiej Góral z koszalińskiej straży pożarnej potwierdził, że na miejsce wysłano dwa zastępy straży. Na szczęście nie było poszkodowanych, a teren jest monitorowany przez firmę ochroniarską.

Zamknięcie ulic spowodowało zmiany w organizacji ruchu. Autobusy kursują teraz przez ul. Waryńskiego i Piłsudskiego. Prezydent Sobieraj zaznaczył, że decyzja o zamknięciu ulic była niezbędna, aby uniknąć ryzyka wstrzymania prac rozbiórkowych.

Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania, na miejscu Związkowca może powstać nowy budynek usługowy. Władze miasta pracują nad zmianą planu, aby umożliwić budowę wyższych obiektów.

Rozbiórka Związkowca ma zakończyć się w najbliższych tygodniach, a mieszkańcy muszą przygotować się na tymczasowe utrudnienia w ruchu.

Źródła: TVN24.pl, gk24.pl