Burmistrz Woli, Krzysztof Strzałkowski, zawiadomił straż pożarną i nadzór budowlany. Wszystko dlatego, że po raz kolejny elewacja wieżowca Warsaw Spire odbiła i skupiła światło tak, że zaczął palić się zaparkowany przed budynkiem skuter. – Mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec osób, które popełniły błąd – mówi w rozmowie z WP burmistrz dzielnicy. Choć oficjalnie obowiązuje zakaz zatrzymywania pojazdów przed wieżowcem, to jednak wciąż kierowcy zostawiają swoje pojazdy w tym miejscu. Więcej w materiale Klaudiusza Michalca