Winda spadła z trzeciego piętra. Policja o szczegółach
W centrum Dąbrowy Górniczej doszło do niebezpiecznego incydentu. Winda w ośrodku zdrowia z mężczyzną w środku runęła w dół z trzeciego piętra. Policja mówi o szczegółach zdarzenia.
Winda, która spadła z trzeciego piętra, znajdowała się w budynku ośrodku zdrowia przy ul. Wyszyńskiego 1 w centrum Dąbrowy Górniczej. Jak podaje "Fakt", mężczyzna przybył, aby odebrać swoje dziecko z zajęć w Niepublicznej Specjalistycznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej Centrum Diagnostyki i Terapii In Corpore. Podczas wjazdu windą, niespodziewanie doszło do jej awarii.
- W środku znajdował się około 40-latek. Winda spadła z trzeciego piętra na parter. Mężczyzna wyszedł z niej o własnych siłach. Na początku nie chciał nawet jechać do szpitala. Został jednak do tego namówiony po tym, jak zaczął się uskarżać na ból nóg - powiedział mł. asp. Kamil Graczyk z Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej, cytowany przez TVN24.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu
Aspirant podkreślił, że z informacji uzyskanych przez policję w szpitalu wynika, mężczyźnie nic poważnego się nie stało.
Co dalej z windą i mężczyzną?
Graczyk stwierdził, że policja "ustala okoliczności zdarzenia oraz to, czy winda była właściwie serwisowana". - Została wyłączona z użytkowania. O sprawie powiadomiono Urząd Dozoru Technicznego - dodał.
"Fakt" informuje, powołując się na ustalenia "Dziennika Zachodniego", że winda przy ośrodku zdrowia na ul. Wyszyńskiego często się psuła.
Źródło: TVN24, "Fakt"