Porównali Kosiniaka-Kamysza z Hołownią. Zaskakujące wyniki sondażu
Szymon Hołownia cieszy się większą rozpoznawalnością i sympatią wśród wyborców koalicji rządzącej niż Władysław Kosinia-Kamysz - wynika z sondażu pracowni Opinia24 przeprowadzonego na zlecenie Radia ZET. Badanie pokazało, że gdyby szef PSL zdecydował się na start w wyborach prezydenckich, miałby jednak nad Hołownią jedną, istotną przewagę.
Porównali Kosiniaka-Kamysza z Hołownią. Zaskakujące wyniki sondażu
Szymona Hołownię pozytywnie ocenia 93 proc. zwolenników Trzeciej Drogi, 74 proc. sympatyków Koalicji Obywatelskiej i 59 proc. wyborców Nowej Lewicy. Z kolei Władysław Kosiniak-Kamysz jest dobrze postrzegany przez 78 proc. wyborców Trzeciej Drogi, 57 proc. Koalicji Obywatelskiej oraz 37 proc. Nowej Lewicy.
Wśród elektoratu partii opozycyjnych to Kosiniak-Kamysz zdobywa więcej pozytywnych ocen niż Hołownia.
Szefa PSL pozytywnie ocenia 30 proc. wyborców Konfederacji i 23 proc. sympatyków PiS. Z kolei Hołownia budzi sympatię u 26 proc. wyborców Konfederacji i 18 proc. wyborców PiS. Głosy wyborców opozycji mogłyby być kluczowe, gdyby szef ludowców zdecydował się na start w wyborach prezydenckich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Kowalski apeluje do prawicowych mediów. "Nie kłóćcie się, proszę"
Hołownia wystartował, PSL się zastanawia
W połowie listopada Szymon Hołownia oświadczył, że zamierza wystartować w nadchodzących wyborach prezydenckich jako kandydat niezależny.
- My od dawna mówiliśmy, że Trzecia Droga powinna mieć wspólnego kandydata - przekazał wówczas w rozmowie z dziennikarzem Wirtualnej Polski Michałem Wróblewskim rzecznik PSL Miłosz Motyka, sugerując tym samym, że ludowcy poprą Hołownię w kampanii.
Jednak w poniedziałek poseł PSL Marek Sawicki, pytany w Radiu Wnet czy PSL wystawi własnego kandydata, odparł, że "do 14. grudnia niczego nie da się wykluczyć". Tego dnia ma się zebrać Rada Naczelna PSL.
Badanie pracowni Opinia24 zostało zrealizowane w dniach 13-18 listopada br. przez pracownię Opinia24 metodą mixed mode (CATI i CAWI) na próbie 1000 Polaków w wieku 18 lat i więcej.
Źródło: Radio Zet/WP Wiadomości
