Korwin-Mikke przyłapany. Śpi w trakcie sejmowej debaty
Czwartek to drugi dzień sejmowych obrad. Choć w trakcie wystąpień nie brakowało emocji, a momentami także krzyków, jeden z posłów uciął sobie drzemkę, co uwieczniono w nagraniach.
W czwartek Sejm zebrał się m.in. żeby zdecydować w sprawie referendum w dniu wyborów.
Podczas debaty nie obyło się bez krzyków. Głośne zachowanie posłów na sali nie przeszkodziło jednak Januszowi Korwin-Mikkemu. Poseł Konfederacji został po raz kolejny złapany na drzemce.
Zdjęcie śpiącego polityka w swoich mediach społecznościowych opublikowała Barbara Nowacka. "Konfederacja w Sejmie wygląda tak" - napisała posłanka.
Korwin-Mikke w Sejmie. Tak poseł zachowuje się na sali plenarnej
Poseł Konfederacji znany jest ze swoich specyficznych zachowań i słów w Sejmie. Kiedy izba przyjmowała tzw. ustawę Kamilka, czyli projekt nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, Konfederacja była przeciwna. Janusz Korwin-Mikke krytykował przepisy i uważał, że nie mają one sensu. - Jeżeli będziemy dziecku mówili, że okropną rzeczą jest pedofilia, to co 10. dziecko pomyśli "aha, to ta pedofilia to coś fajnego" - mówił w parlamencie.
Kiedy zaś w lutym 2023 roku Sejm zajmował się wotum nieufności wobec Przemysława Czarnka, nagranie z Januszem Korwin-Mikkem stało się hitem sieci. Podczas wystąpienia Janusz Kowalski apelował o oklaski dla ministra. Kamery zarejestrowały wtedy m.in. właśnie posła Konfederacji. Jak widać na filmie, Janusz Korwin-Mikke dosłownie zwijał się ze śmiechu. Wykonał też w kierunku Kowalskiego charakterystyczny gest.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Odlot Korwin-Mikkego. Żukowska krótko skomentowała. Padł wulgaryzm