Korwin-Mikke: do paki za wojnę z Irakiem
Udział Polski w ewentualnej interwencji zbrojnej w Iraku jest niezgodny z naszą konstytucją - uważa były szef Unii Polityki Realnej Janusz Korwin-Mikke.
Korwin-Mikke powiedział, że ustawa zasadnicza dopuszcza działania zbrojne polskiej armii jedynie w sytuacji bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Natomiast zdaniem byłego szefa UPR, Irak nie zagraża Polsce.
Korwin-Mikke - interpretując polskie prawo - stwierdził, że dziennikarzowi za namawianie do wojny, w tym wypadku z Irakiem, grożą minimum 3 miesiące więzienia.
Natomiast za przygotowania do takiej wojny, osobom sprawującym władzę w państwie, na przykład prezydentowi i ministrowi obrony, grożą minimum 3 lata pozbawienia wolności.
Zdaniem Korwina-Mikke, gdyby Polska wzięła jednak udział w wojnie z Irakiem, to osoby kierujące państwem powinny iść do więzienia na minimum 12 lat.
Mikke zapowiedział, że jeżeli UPR przejmie w przyszłości władzę, a do wojny z Irakiem jednak dojdzie, Unia będzie się domagać rozliczenia odpowiedzialnych za to polityków.
Nowy szef UPR-u Stanisław Wojtera, podziela poglądy Janusza Korwin-Mikkego na temat ewentualnego udziału polskiej armii w wojnie z Irakiem. (an)