Koronawirus z Chin w Niemczech. Pierwszy przypadek zarażenia wirusem poza Azją
Pierwszy niemiecki pacjent zarażony koronawirusem ma 33 lata. Jak ustaliły niemieckie służby medyczne nie wyjeżdżał ostatnio za granicę. Jak więc zaraził się 2019-nCoV? Okazuje się, że w Niemczech. Co gorsza, może nie być jedyną ofiarą wirusa.
28.01.2020 | aktual.: 28.01.2020 12:39
33-latek, który przebywa teraz na oddziale zakaźnym szpitala w Monachium, jeszcze w poniedziałek rano był w pracy. Zatrudniony jest w dużej firmie motoryzacyjnej, która ma swoją siedzibę w Stockdorfie w Bawarii.
Firma ma oddział w Chinach. I to właśnie stamtąd, 19 stycznia przyjechała na szkolenie Chinka, mieszkająca na stałe w Szanghaju. Zdaniem szefa Bawarskiego Krajowego Urzędu ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności Andreasa Zapfa, to właśnie od niej zaraził się wirusem 33-latek.
Chinka, która przyleciała do Niemiec na szkolenie, nie miała prawdopodobnie pojęcia, że jest zarażona wirusem. Nie miała żadnych objawów. Dopiero 23 stycznia, podczas podróży samolotem do domu, odczuła pierwsze symptomy choroby.
Według niemieckich ekspertów 33-latek jest pierwszym pacjentem, który zaraził się koronawirusem z Chin poza Azją.
Zobacz także: Koronawirus z Chin. Liczba ofiar rośnie w zastraszającym tempie. Pierwszy zarażony w Niemczech
Służby medyczne obawiają się, że Chinka, której rodzice mieszkają w Wuhan, mogła zarazić także inne osoby podczas swojego pobytu w Niemczech. Ci nieświadomie mogą przekazywać wirusa kolejnym. W tej chwili na ich celowniku jest już 40 osób, ale może ich być o wiele więcej.
Zagrożone są nie tylko osoby dorosłe. 33-latek ma dzieci w wieku przedszkolnym. Służby sprawdzają więc również ich kontakty.
Zobacz także: Wirus z Chin dotarł do Francji. Dwa potwierdzone przypadki: jeden w Paryżu, drugi w Bordeaux
Stan mężczyzny, który znajduje się pod opieką lekarzy w Monachium, określa się jako stabilny.
#
Okazuje się, że nie tylko pacjent z Niemiec zaraził się wirusem z Chin nie wyjeżdżając z kraju. Jego obecność stwierdzono także u kierowcy autobusu z Nara (wyspa Honsiu).
Mężczyzna jest szóstą ofiarą koronawirusa w Japonii. Ale pierwszą, która zaraziła się nim w Japonii.
Ustalono już, że mężczyzna przewoził niedawno Chińczyków, którzy przyjechali na wycieczkę z Wuhan.
W Chinach koronawirus zabił już 106 osób. Z najnowszych danych wynika, że zarażonych nim jest 4,6 tys. osób. 976 osób jest w poważnym stanie.
LIczba osób, które miały bliski kontakt z zarażonymi koronawirusem sięgnęła już 47 tysięcy. Pod nadzorem lekarzy jest zaledwie ponad 800 z nich.
Do tej pory ze szpitali po leczeniu zapalenia płuc wywołanego przez 2019-nCoV wypisano 60 pacjentów.
Źródło: bild.de, reuters.com