Koronawirus. Wybory 2020 r. Rafał Trzaskowski kandydatem Koalicji Obywatelskiej, która wzywa do udziału w wyborach
"Mamy nowy mecz. Nowe wybory, nową procedurę i nowego kandydata" - mówi poseł PO Cezary Tomczyk po zaprezentowaniu Rafała Trzaskowskiego jako nowego kandydata KO w wyborach prezydenckich. I wzywa do udziału w głosowaniu, choć jeszcze do niedawna PO namawiała do bojkotu wyborów 10 maja 2020.
- Gdyby wybory prezydenckie odbyły się 10 maja 2020 r., to Andrzej Duda zostałby prezydentem w niedemokratycznych wyborach. Należało zrobić wszystko, żeby do nich nie doszło. I Małgorzata Kidawa-Błońska poniosła z tego powodu osobistą ofiarę - komentował Cezary Tomczyk z PO. Powiedział on na antenie Radia TOK FM, że zarząd tej partii podziękował Małgorzacie Kidawie-Błońskiej owacją na stojąco za jej postawę. Przypomniał, że w momencie ogłoszenia bojkotu wyborów zajmowała ona drugą pozycję w sondażach wyborczych.
Ale, zdaniem Cezarego Tomczyka, ten etap został już zamknięty i teraz będą zupełnie inne wybory, o innej procedurze i stąd potrzeba wymiany kandydata na prezydenta Warszawy. Pokreślił, że decyzja ta została podjęta jednogłośnie przez wszystkich przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej.
Zobacz też: Wybory 2020. Nie będzie wymiany Roberta Biedronia. Polityk Lewicy tłumaczy, z czego wynikają spadki w sondażach
Jego zdaniem należy się spodziewać, że Rafał Trzaskowski będzie miał nowy sztab wyborczy, choć mogą się w nim zaleźć osoby ze sztabu Kidawy-Błońskiej. Tomczyk zapewnił, że nie będzie problemu z zebraniem wymaganych 100 tys. podpisów poparcia dla Rafała Trzaskowskiego, mimo że jeszcze nie wiadomo ile będzie na to czasu. Poseł PO spodziewa się też, że politycy Prawa i Sprawiedliwości zrobią wszystko, żeby w tym przeszkodzić.
Pytany o Radosława Sikorskiego, który również starał się o nominację KO na kandydata w wyborach 2020 r., uchylił się od odpowiedzi.
- To są kulisy obrad zarządu, o których nie będę mówił - powiedział Cezary Tomczyk.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl