Koronawirus w Polsce. Prezydent Andrzej Duda tłumaczy słowa piosenki do #hot16challange2
- Niektórym się nie spodobało, że zabrałem udział w akcji #hot16challange2, ale w innych miejscach globu politycy także wspierają podobne akcje pomocowe - wyznał podczas serii pytań i odpowiedzi z internautami Andrzej Duda. Prezydent ujawnił także o kim i o czym rapował w teledysku do tej akcji.
14.05.2020 | aktual.: 14.05.2020 19:06
"Nie pytają Cię o imię, walczą z ostrym cieniem mgły" - te wyrażenie na stałe zagościło już w tej kampanii wyborczej. Użył go w swojej "gorącej 16-tce" prezydent Andrzej Duda. Od kilkudziesięciu godzin internauci zachodzili w głowę, o co głowie państwa chodziło.
- Miałem na myśli pielęgniarki i lekarzy, którzy niosą codzienną pomoc chorym. W głębi duszy miałem na myśli także mojego kuzyna, który taką pomoc niósł i zaraził się koronawirusem. On przebywał na kwarantannie już przez pewien czas, no i niestety okazało się, że cierpi na COVID - tłumaczył podczas "Q&A" na Facebooku Andrzej Duda.
- Ratownik nikogo o imię nie pyta. To są bohaterowie naszych czasów i ta piosenka była wyrazem mojego szacunku i wsparcia do tej grupy zawodowej - dodał prezydent. - Pytacie mnie państwo: co to jest ostry cień mgły? No każdy musi sobie odpowiedzieć w tym kontekście, co znaczy. Po prostu... - wyjawił Duda.
Wybory 2020. Andrzej Duda: nie przepadam za słodkimi pizzami
Jeden z internautów zasugerował, że wers "ostry cień mgły" może pochodzić z Talmudu (świętej księgi Hebrajczyków - red.). - Ja jestem katolikiem i przyznam się szczerze, że Talmudu nie czytałem. Z tego co wiem, to tam takich słów nie ma - a stwierdzenie takie przypisywał mi prof. Jan Hartman. To tania prowokacja - mówił podczas "Q&A" prezydent.
Przypomnijmy, że #hot16challenge to rozpoczął raper "Solar". Zabawa początkowo miała dotyczyć jedynie hipohopowego środowiska, które w ten sposób chciało zebrać pieniądze na walkę z koronawirusem. Polega ono na nagraniu 16 wersów i nominowaniu kolejnych osób do akcji, które mają stworzyć swój kawałek w 72 godziny. W akcji do tej pory wzięło udział wielu muzyków, aktorów oraz od niedawna dołączyli do niej politycy. Sam prezydent nominował do akcji premiera Mateusza Morawieckiego.
Prezydent odpowiadał także na mniej ważne i poważne pytania. Jeden z internautów zapytał, czy prezydent lubi pizzę hawajską (z ananasem - red.). - Nie przepadam za pizzami za słodko. Oczywiście lubię pizzę, jestem jej wielbicielem. Bardzo lubię pizzę z salami, kiełbasą, peperoni i bardzo różne z pieczarkami - wyznał Andrzej Duda.
Według prezydenta najcięższym przeciwnikiem w kampanii prezydenckiej jest "hejt". - Hejterzy atakują kandydata w niewybredny sposób i atakują ich rodziny. To najgroźniejszy rywal, a nawet wróg - ujawnił Andrzej Duda. Jednocześnie prezydent wyjawił, że zamierza głosować w formie tradycyjnej. - Oczywiście jeśli taka forma finalnie będzie możliwa. Liczę na jak najbliższy termin I tury wyborczej. ale tylko pod warunkiem ich bezpieczeństwa: sanitarnego, prawnego i konstytucyjnego - dodał prezydent.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl