Koronawirus we Włoszech. Przebadano papieża Franciszka
Ojciec święty od prawie tygodnia zmaga się z przeziębieniem. Kaszel, gorączka, ból gardła i dreszcze spowodowały, że lekarze ze względów ostrożności przebadali papieża Franciszka na obecność koronawirusa. Test dał wynik negatywny.
Ojciec święty w ostatnich dniach zmaga się z "lekką niedyspozycją". Już w środę miał być zakatarzony. W kolejnych dniach biuro prasowe Stolicy Apostolskiej podało, że powodem ograniczonej aktywności papieża Franciszka jest przeziębienie. Z kolei w niedzielę podczas spotkania z wiernymi duchowny miał silny kaszel.
Koronawirus we Włoszech. Negatywny wynik u papieża Franciszka
Włoski dziennik "Il Messaggero" podaje, że u ojca świętego dodatkowo pojawiła się podniesiona temperatura, dreszcze i ból gardła. Lekarze zdecydowali, że ze względów ostrożności papież zostanie poddany testom na obecność koronawirusa. Badanie nie potwierdziło obecności COVID-19. Franciszek dalej odprawia msze i przyjmuje gości w Domu Świętej Marty, gdzie mieszka.
Przeczytaj: Papież Franciszek z "lekką niedyspozycją". W środę błogosławił wiernych na Placu Św. Piotra
Działania, jakie podjęto w Watykanie, mają związek z szalejącym we Włoszech koronawirusem. To największe ognisko śmiertelnej choroby w Europie. Na ten moment na Półwyspie Apenińskim zarażonych zostało ponad 2 tys. osób, a 52 zmarło. W większości przypadków nie ma żadnych objawów lub zakażeni wykazują jedynie lekkie symptomy. Wyleczyć udało się 149 pacjentów.
Przeczytaj również: Papież Franciszek ogranicza spotkania. "Lekka niedyspozycja"
Źródło: ilmessaggerro.it
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl