Trwa ładowanie...
d4cofid
Koronawirus w Polsce. Wykazali wyraźny wpływ pogody na COVID-19

Koronawirus w Polsce. Wykazali wyraźny wpływ pogody na COVID-19

III fala zakażeń koronawirusem przetacza się przez Polskę. Jak dowodzą naukowcy z IMGW, pogoda może mieć wpływ na rozprzestrzenianie się epidemii COVID-19. - Można powiedzieć, że przy wysokiej temperaturze, silnym nasłonecznieniu i umiarkowanej wilgotności ryzyko zakażeń koronawirusem jest dużo mniejsze, niż w przypadku niskich temperatur, małej ilości słońca oraz bardzo wysokiej lub bardzo niskiej wilgotności powietrza - mówił w programie WP 'Newsroom" prof. Mariusz Figurski z IMGW. Jak dodał, wpływ wszystkich czynników pogody na wzrost transmisji koronawirusa wynosi od 10 do kilkunastu procent. - Dominujący wpływ ma temperatura, a najmniejszy wiatr - zaznaczył ekspert z IMGW. - Obserwowanie tego, jak się układają ośrodki wyżowo-niżowe i fronty, jest istotne dla tego, w której części naszego kraju nastąpi wzrost lub zahamowanie transmisji koronawirusa - dodał prof. Mariusz Figurski.

Są polscy naukowcy, którzy to udowRozwiń

Transkrypcja:

Są polscy naukowcy, którzy to udowodnili, proszę państwa, i przed chwilą w poważnym naukowym piśmie opisali związek koronawirusa, rozwoju pandemii z pogodą, mówiąc krótko, z warunkami atmosferycznymi. Jeden z tych naukowców jest teraz gościem Wirtualnej Polski - profesor Mariusz Figurski, dyrektor Centrum Modelowania Metrologicznego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, to jest państwowy instytut badawczy. Dzień dobry, panie profesorze, witamy w Wirtualnej Polsce. Dzień dobry, panie redaktorze, witam państwa. Rzeczywiście rozwój pandemii koronawirusa zależy od pogody? To znaczy takie przesłanki już były kiedyś, tak, wcześniej, tyle że badania były takie selektywne pewnych parametrów. One nigdy nie do końca były, te hipotezy potwierdzone takimi wnikliwym badaniami. Natomiast w naszym podejściu troszeczkę odmieniliśmy jakby to podejście. Ta hipoteza dotyczyła wielu parametrów, ale także i też badania funkcji czasu, jak to się będzie zachowywało, jeżeli chodzi o tak zwane opóźnienie zjawiska, tak. To właśnie to co mamy. Tak, prosta grafika. Jak ją czytać, panie profesorze? Rozumiem, że tutaj jest przedstawione jak warunki, różne warunki atmosferyczne wpływają na rozprzestrzenianie się koronawirusa. Tak. To jest tak jakby konkluzja z tych naszych badań, bo to jest pierwszy artykuł, drugi powstaje i będzie dotyczył jeszcze ciekawszych rzeczy. Ale to jest taka konkluzja tego pierwszego artykułu. Można powiedzieć tak, że przy wysokiej temperaturze, silnym nasłonecznieniu i umiarkowanej wilgotności - umiarkowana oznacza 50% powiedzmy - ryzyko zakażeń jest zdecydowanie mniejsze niż w przypadku niskich temperatur, małej ilości słońca oraz bardzo wysokiej albo też bardzo niskiej wilgotności powietrza. I tutaj jest właśnie ten haczyk. Czyli albo musi być bardzo wysoka wilgotność, albo bardzo niska. I wówczas będzie te ryzyko, jeżeli chodzi o powiększenie transmisyjności wirusa, będzie na pewno większe. W przypadku jeżeli chodzi o niższą, to jest właśnie ten efekt, kiedy mamy średnią wartość umiarkowanej wilgotności, tak zwanej 50%, tak jak powiedziałem. Czyli takie warunki jak w tej chwili są, co wszyscy widzą za oknem. One są powiedzmy takie, które nie sprzyjają transmisji koronawirusa, więc są dla nas w miarę bezpieczne. Teraz pytanie następne, jak bezpieczne one są? Nasze badania dowodzą, że ten wpływ tych parametrów na wszystkie czynniki oczywiście składowe transmisji koronawirusa to jest od 10 do kilkunastu procent. Wpływ tych warunków, o których teraz mówimy. Co my teraz pokazujemy, panie profesorze? Nie wiem, czy pan widzi w tej chwili nasz ekran. Pokazujemy, rozumiem, te czynniki atmosferyczne, prawda, te czynniki kształtujące pogodę, które wpływają w największym stopniu na rozprzestrzenianie koronawirus. Od czego głównie zależy rozprzestrzenianie się koronawirusa, jeśli idzie o pogodę? Tak jak tutaj państwo widzicie, największy to jest wpływ temperatura. Tyle że temperatura rozłożona. My rozłożyliśmy temperaturę na składową maksymalną, minimalną i amplitudę zmian. Czyli chociażby w ciągu doby między temperaturą w nocy, a dnia, czyli tą amplitudę też wprowadziliśmy. Tak że widać, że ten dominujący wpływ to jest temperatura. Najmniejszy, jak państwo tutaj widzicie, ten wpływ jest wiatru. Czyli im goręcej - nawet nie musi być słonecznie, chociaż to pomaga - ale generalnie im goręcej, im wyższa temperatura, tym koronawirus ma trudniej. Tak, zdecydowanie. Tyle że tutaj ten element wilgotności. Wilgotność musi być tak naprawdę na poziomie 50%. Jeżeli ona będzie za wysoka, czyli popularnie się mówi, że będzie parno, czyli wysoka wilgotność jest, to będzie już sprzyjające, pomimo że temperatura będzie wysoka. Aha, czyli ta korelacja jest istotna. Panie profesorze, ale to nie jest teoria. Ja wiem, że wy to zweryfikowaliście na podstawie historii. Wy doszliście do takich wniosków i sprawdziliście, że to się w istocie pokrywa z sytuacją, z liczbą nowych zakażeń, z liczbą niestety kolejnych zgonów. Że to się pokrywało w przeszłości i to nie tylko w Polsce, prawda? Wy jakby to sami sobie udowodniliście, że to się sprawdza, że to działa. Tak. Sprawdzeniem był ubiegły rok, przełom września i października, gdzie obserwowaliśmy nagły wzrost i liczby zachorowań, ale też i niestety zgonów. Ta druga fala, prawda. Tak, to była tak zwana druga fala. I co się okazało, był to też okres, który rozbudowały się dziwne układy wyżowo-niżowe w Europie Środkowej i to był początek wypychania tak zwanego niżu adriatyckiego, który znad Adriatyku wchodził do Europy Centralnej. On przyszedł wcześniej Austrię. W Austrii też zaobserwowano zwiększoną liczbę zachorowań, aczkolwiek tam lockdown wcześniej wprowadzono aniżeli w Polsce. I co było ciekawe, że ilość zakażeń była większa na południu Polski, aniżeli na północy, gdzie powiedzmy jeszcze tego zjawiska meteorologicznego wówczas nie było. Więc to już wskazuje na to, że obserwowanie jak się układają ośrodki wyżowo-niżowe i fronty jest istotne dla tego, żeby obserwować w której części naszego kraju, na przykład naszego kraju, może wystąpić wzrost lub zahamowanie rozprzestrzenienia koronawirusa.
d4cofid
d4cofid
Więcej tematów