COVID-19. Ukraińcy chcą wracać do Polski i pracować
Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa nie przeszkadzają w zatrudnianiu pracowników z Ukrainy w Polsce - wynika z badania OLX Praca. Okazuje się, że głównym problemem nie jest pandemia, ale biurokracja. Co prawda większość Ukraińców rok temu wyjechała, ale teraz chcą wrócić do pracy.
Aby przeanalizować skutki pandemii OLX Praca przeprowadził w marcu tego roku badanie "Zatrudnianie pracowników z Ukrainy". Zapytano przede wszystkim właścicieli firm oraz kierowników działu HR o zatrudnianie obywateli Ukrainy.
Ankietowani pochodzili głównie z branż: budowlanej, usług i gastronomii oraz logistyki i transportu. W ponad połowie badanych firm zatrudniani byli obcokrajowcy.
Pytania dotyczyły m.in. tego, czy trudno jest znaleźć odpowiedniego pracownika z Ukrainy. Ankieterzy pytali także o to, co może utrudniać przyjmowanie Ukraińców do pracy w Polsce.
Zobacz także: Polacy nie chcą tak odkładać na emeryturę. Mało chętnych na PPK
Przeszkadza biurokracja, nie pandemia koronawirusa
"Większość ankietowanych (60 proc.) stwierdziło, że restrykcje związane z pandemią nie utrudniły poszukiwań pracowników z Ukrainy" - podaje OLX Praca.
- Wśród tych, którzy uznali, że utrudnienia jednak były, ponad 63 proc. za przyczynę wskazało biurokrację. Kolejnymi odpowiedziami były: potrzeba zachowania warunków kwarantanny (42,4 proc.) oraz uwarunkowania prawne (24,2 proc.) - informują autorzy ankiety.
Niemal 80 proc. pracodawców odpowiedziało, że osoby zza wschodniej granicy są zatrudniane na taki sam okres jak wcześniej. Ponad 89 proc. respondentów nie obniżyło wynagrodzenia zatrudnionym Ukraińcom, a w 87,3 proc. przypadków warunki pracy nie uległy zmianie.
Ukraińscy wyjechali do kraju. Teraz pracują zdalnie, lub chcą przyjechać ponownie
OLX zapytał również osoby z Ukrainy o kwestie związane z poszukiwaniem pracy za granicą.
"Niemal połowa z nich potwierdziła, że pracowała lub pracuje na terenie Polski, a głównym czynnikiem determinującym wyjazd za granicę jest wynagrodzenie, które ich zdaniem na Ukrainie jest dużo niższe (59,4 proc.)" - podali autorzy badania.
Z kolei aż 55 proc. ankietowanych stwierdziło, że pandemia wpłynęła na ich pracę za granicą.
"Ponad 70 proc. z nich wróciło przez pandemię do swojego kraju, część z nich ma możliwość kontynuowania pracy w formie zdalnej. Zdecydowana większość chce nadal pracować poza ojczyzną. Niemal połowa ankietowanych ukraińskich pracowników, którzy wzięli udział w badaniu OLX, zapewniła, że ich wynagrodzenie nie zostało obniżone" - podaje OLX Praca.
- Zarówno badania zrealizowane w Polsce, jak i na Ukrainie pokazują, że mimo trudnej sytuacji pandemicznej ukraińscy pracownicy chcą nadal w większości pracować za granicą. Głównym czynnikiem jest wyższe wynagrodzenie - podsumowują autorzy.
I dodają, że "skoro jednak zdaniem większości pracodawców obostrzenia nie wpłynęły na zmniejszenie liczby pracowników z Ukrainy w ich firmach, to może oznaczać, że po uspokojeniu sytuacji polski rynek pracy zasili liczna grupa chętnych do pracy ze Wschodu".
Źródło: OLX Praca