Koronawirus w Polsce. Rzecznik rządu o możliwej drugiej fali epidemii jesienią. "Ograniczenia będą wyglądały w inny sposób"

Będziemy mieć jesienią do czynienia z drugą falą epidemii? Mogą być cofnięte etapy odmrażania gospodarki? - Nawet jeżeli pojawiłyby się kolejne ogniska zachorowań na jesieni, to jesteśmy o wiele bogatsi w doświadczenia jeżeli chodzi o procedury, środki zabezpieczające, środki dezynfekujące. Po to uruchomiliśmy w Agencji Rozwoju i Przemysłu sieć szwalni, które przygotowują ewentualne zapasy maseczek. Jesteśmy zupełnie na innym etapie jeśli chodzi o gotowość w Polsce, w Europie i na całym świecie przy potencjalnym powrocie choroby, więc wydaje się, że jeżeli taki nawrót epidemii by nastąpił, to jednak te ograniczenia będą wyglądały w inny sposób i nie będą tak dokuczliwe i szkodliwe przede wszystkim dla gospodarki jak te, które trzeba było teraz wprowadzić - zapewnił w programie "Tłit" rzecznik rządu Piotr Mueller. Dopytywany o koncerty i imprezy masowe jesienią, Mueller powiedział, że w ciągu kilku tygodni być może będziemy w stanie wrócić do mniejszych imprez, np. koncertów zasiadanych. Na imprezy masowe w skali wielotysięcznej będziemy musieli poczekać dłużej. - Wystarczy jedna osoba na takim koncercie, żeby często zakazić kilkadziesiąt albo kilkaset osób - dodał.