Koronawirus w Polsce. Rekordowe liczby wyzdrowień i mniej zakażeń. Ekspert studzi entuzjazm
Raporty Ministerstwa Zdrowia w ten weekend donoszą o rekordowych liczbach wyzdrowień, a w niedzielę odnotowano najniższą od końca lipca liczbę nowych przypadków. Ekspert studzi jednak przedwczesny entuzjazm. - To przesuwanie jednej rubryczki do drugiej - mówi doktor Tomasz Dzieciątkowski.
06.09.2020 12:00
Ponad 2500 ozdrowieńców w sobotę i ponad 1900 w niedzielę. 3400 ozdrowieńców w weekend to zdecydowany rekord od początku epidemii. Również liczba nowych zakażeń w niedzielę jest niższa niż w poprzednich dniach. Ostatni raz mniej niż 500 nowych przypadków odnotowano pod koniec lipca. Jednak zdaniem eksperta to wcale nie świadczy o poprawie sytuacji.
Entuzjazm studzi w rozmowie z Wirtualną Polską wirusolog doktor Tomasz Dzieciątkowski. - Musimy pamiętać, że w weekendy i tuż po weekendach jest zawsze mniejsza liczba zakażeń, co wiąże się z mniejszą liczbą testowanych próbek - przypomina ekspert. - Tak duża liczba wyzdrowień bierze się ze zmiany przepisów. Zmieniły się zasady wychodzenia z kwarantanny - wyjaśnia.
- Tak naprawdę to jest zmiana klasyfikacji. Według nowego rozporządzenia osoba, która nie ma objawów COVID-19, a jest 10 dni po zakażeniu, jest zwalniana z kwarantanny. Można traktować ją jako ozdrowieńca - mówi doktor Dzieciątkowski. - Akurat tutaj wszystko da się wytłumaczyć przesuwaniem jednej rubryczki do drugiej - dodaje.
Kiedy zdaniem eksperta będzie można mówić o sukcesie? - Będziemy się cieszyć, jeżeli będziemy mieli dobowo poniżej 100 nowych przypadków. Dzisiaj mamy 400 z ogonkiem, wczoraj 500 z ogonkiem. Jutro też nie będzie dużo, ale trzeba uważnie patrzeć, jak będzie to wyglądało w środę albo czwartek - podsumowuje.
Koronawirus w Polsce. Eksperci są zgodni, do sukcesu daleko
Podobnie wypowiadają się inni eksperci, m.in. profesor Włodzimierz Gut. Po wczorajszej rekordowej liczbie wyzdrowień podkreślał, że to "jeszcze nie jest sukces nowej strategii rządu w walce z epidemią". - Na rekord w kategorii ozdrowieńców wpływ miała kumulacja dwóch zdarzeń, czyli szczyty dobowych zakażeń sprzed dwóch tygodni oraz zmiany zasad izolacji osób po zakażeniu. Mogą one wcześniej, bez oczekiwania na negatywny wynik testu, zakończyć okres izolacji - zauważał wirusolog.
Według ostatnich danych łączna liczba osób, które wyzdrowiały z COVID-10, wzrosła do ponad 54 tysięcy. 2 tysiące zakażonych wciąż leży w szpitalach, z czego 79 pod respiratorem. Ponad 70 tysięcy osób objętych jest kwarantanną domową. Od początku epidemii na obecność koronawirusa przebadano 2 mln 740 tys. osób.